"Autyzm i stan po spożyciu alkoholu mogą być powodem zamknięcia w psychiatryku". Jest protest
Polskie Towarzystwo Psychiatrii Środowiskowej protestuje przeciwko propozycjom Ministerstwa Zdrowia w zakresie ochrony zdrowia psychicznego. Wskazuje na zagrażające wolności człowieka przesłanki, które uzasadniają przymus zamknięcia w szpitalu psychiatrycznym.

- Polskie Towarzystwo Psychiatrii Środowiskowej (PTPŚ) opublikowało swój sprzeciw wobec projektu Ministra Zdrowia o zmianie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego z dnia 30 listopada 2022 roku
- W ocenie Towarzystwa przesłanki do hospitalizacji bez zgody w szpitalu psychiatrycznym oraz umieszczeniu bez zgody w domu pomocy społecznej, które zostały zaproponowane w projekcie, oznaczają powrót polskiej psychiatrii do ery stalinizmu
- Zaproponowane przepisy umożliwiają sytuację, w której hospitalizacji psychiatrycznej może być poddana każda osoba z zaburzeniami psychicznymi bez względu na ich charakter i nasilenie - informuje PTPŚ
PTPŚ: powrót polskiej psychiatrii do ery stalinizmu
Redakcja Kwartalnika Psychiatra opublikowała stanowisko Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Środowiskowej (PTPŚ) wobec projektu Ministra Zdrowia o zmianie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego z dnia 30 listopada 2022 roku.
"Polskie Towarzystwo Psychiatrii Środowiskowej stanowczo sprzeciwia się zapisom dotyczącym przesłanek do hospitalizacji bez zgody w szpitalu psychiatrycznym oraz umieszczeniu bez zgody w domu pomocy społecznej, które zostały zaproponowane w projekcie nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia psychicznego" - czytamy w stanowisku, które określa propozycje jako powrót polskiej psychiatrii do ery stalinizmu, co zagraża wolności.
W ocenie autorów stanowiska, zaproponowane nowe brzmienie przepisów ustawy stanowi naruszenie Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej w zakresie praw dotyczących nietykalności i wolności osobistej, jak również stoi w sprzeczności z Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz Międzynarodowym paktem praw obywatelskich i politycznych.
Minister Zdrowia bez uzasadnienia wymaganego art. 31 ust 3 Konstytucji (zgodnie z którym ograniczenia w zakresie korzystanie z konstytucjonalnych wolności praw mogą być ustanawiane tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo wolności i praw innych osób) zaproponował wprowadzenie przepisów umożliwiających ograniczenie wolności osobistej na podstawie przesłanki podejrzenia lub występowania zaburzeń psychicznych bez względu na ich nasilenie i stopień, w jakim wpływają na zdolność danej osoby do kierowania swoim postępowaniem i oceny skutków tego postępowania.
Dotychczasowe rozwiązanie zapisane w Ustawie o ochronie zdrowia psychicznego z dnia 19 sierpnia 1994 roku obwarowywały możliwość zastosowania ograniczenia wolności wyłącznie w sytuacji, gdy u danej osoby występowały ciężkie zaburzenia zdrowia psychicznego zdefiniowane jako stan psychozy, które jednocześnie powodowały zagrożenie dla własnego życia lub życia i zdrowia innych osób.
Nadużywanie psychiatrii do celów kontroli społecznej
"Przepisy zaproponowane w komentowanej obecnej nowelizacji umożliwiają sytuację, w której hospitalizacji psychiatrycznej może być poddana każda osoba z zaburzeniami psychicznymi bez względu na ich charakter i nasilenie (np. osoba wykazująca zaburzenia osobowości, zaburzenia nerwicowe, zaburzenia adaptacyjne, autyzm, stan po spożyciu alkoholu, użyciu substancji psychoaktywnych czy jakikolwiek, nawet przemijający, kryzys psychiczny)" - wymieniają autorzy stanowiska.
Ich zdaniem, proponowane rozwiązanie ustawodawcze nie tylko narusza konstytucyjne gwarancje praw obywatelskich, lecz również może prowadzić do większej stygmatyzacji osób doświadczających kryzysów psychicznych. Zmiany zaproponowane w ustawie sprzyjają instytucjonalizacji osób z niepełnosprawnością psychiczną i mogą ułatwiać nadużywanie psychiatrii do celów kontroli społecznej i medykalizacji problemów życia społecznego.
"Zmiany wnioskowane w ustawie prowadzą również do zmniejszenia kontroli w sytuacjach pozbawienia wolności m.in. poprzez zniesienie wymogu posiadania specjalizacji w dziedzinie psychiatrii przez lekarza, którego opinii może zasięgnąć lekarz decydujący o przyjęciu bez zgody czy zniesienie kontroli sądowej legalności przyjęcia, przestrzegania praw i warunków przebywania osób z zaburzeniami psychicznymi w zakładach opiekuńczo-leczniczych, gdzie zagrożenie naruszenia praw i godności jest szczególnie duże" - zauważono.
PTPŚ wyraża stanowisko, że obowiązek państwa w zakresie ochrony praw człowieka nie może być kształtowany pod presją ograniczeń wynikających z niedofinansowania i trudności organizacyjnych w placówkach systemu ochrony zdrowia psychicznego.
Jednocześnie - wbrew publicznym deklaracjom Ministra Zdrowia - projekt nowelizacji nie zawiera żadnego przepisu, który wprowadzałby lub wspierał model psychiatrycznej opieki środowiskowej powszechnie uznawany za najbardziej korzystny z punktu widzenia przestrzegania praw pacjenta i obywatela. Jest to tym bardziej zaskakujące, że obowiązek podjęcia niezbędnych działań legislacyjnych w tym zakresie wynikał z Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2017-2022 i nie został zrealizowany.
Uchwalona w 1994 roku Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego jest ważnym aktem prawnym wprowadzającym gwarancje przestrzegania praw i wolności ignorowane w systemie prawnym PRL. Wprowadzono do niej również rozwiązania zapowiadające budowanie nowoczesnej opieki psychiatrycznej.
"Wzywając do wycofania przepisów gwałtownie obniżających standard ochrony praw człowieka jednocześnie apelujemy o podjęcie publicznej debaty dotyczącej aktualizacji zapisów ustawy między innymi w związku ze zmieniającymi się społeczno-kulturowymi uwarunkowaniami życia publicznego, postępem wiedzy psychiatrycznej i koniecznością wprowadzania środowiskowego modelu ochrony zdrowia psychicznego" - napisano w stanowisku (Warszawa, 5.01.2023).
ZOBACZ KOMENTARZE (8)