8 na 10 pacjentów płaci za wizytę u lekarza, żeby ominąć kolejki. Polacy coraz częściej leczą się prywatnie
Ponad połowa Polaków łączy korzystanie z opieki zdrowotnej w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego oraz prywatnej ochrony zdrowia. Niemal ośmiu na dziesięciu pytanych płaci za opiekę ze względu na krótszy czas oczekiwania na wizytę.

- Jedynie jedna czwarta pacjentów korzysta z usług medycznych wyłącznie w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego
- Ponad połowa łączy publiczne usługi z prywatną ochroną zdrowia finansowaną samodzielnie lub w ramach abonamentu
- 79 proc. badanych wybiera odpłatną opiekę ze względu na krótsze kolejki do lekarzy
- Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) przeprowadziło sondaż na temat sposobu korzystania Polaków z usług medycznych
Połowa Polaków korzysta z publicznej, a także prywatnej ochrony zdrowia
Jedna czwarta respondentów (24 proc.), w półroczu poprzedzającym badanie, korzystała z usług medycznych wyłącznie w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, a jedna dziesiąta (11 proc.) tylko z usług finansowanych samodzielnie lub dostępnych w ramach abonamentu czy polisy.
Największa grupa - połowa Polaków (51 proc.) - korzystała zarówno z jednych, jak i drugich. Pozostali ankietowani (14 proc.) w ciągu ostatnich sześciu miesięcy nie korzystali z żadnych usług i świadczeń zdrowotnych.
- Pomijając nietypowy okres dwóch pierwszych lat epidemii koronawirusa w Polsce, obecne zmiany w sposobie korzystania z usług medycznych są kontynuacją trendów, jakie obserwowaliśmy w ostatnim dwudziestoleciu - tłumaczy CBOS.
Sondaż wskazuje, że w największym stopniu zwiększył się udział korzystających z usług medycznych w sposób "mieszany" (najwyższy wskaźnik w historii badań), czyli zarówno finansowanych w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, jak i opłacanych samodzielnie lub dostępnych w ramach dodatkowej polisy zdrowotnej.
W długofalowy trend wpisuje się także zmniejszenie - do rekordowo niskiego poziomu - odsetka osób korzystających wyłącznie ze świadczeń oferowanych w systemie NFZ.
79 proc. wybiera prywatną ochronę zdrowia ze względu na krótsze kolejki do lekarzy
Powodem wskazywanym przez ogromną większość - niemal ośmiu na dziesięciu pytanych (79 proc.) - korzystania z prywatnej ochrony zdrowia, jest niezmiennie krótszy czas oczekiwania na wizytę. W ostatnich siedmiu latach motywacja ta jeszcze się umocniła.
Pozostałe powody są na znacznie dalszym planie. Ponad jedna czwarta badanych (27 proc.) - nieco więcej niż pięć lat temu - korzystała z usług zdrowotnych poza NFZ z przekonaniem, że natrafi tam na lepszych specjalistów.
Dla około jednej piątej istotne były takie kryteria, jak: sprawniejsza obsługa (19 proc.), większe zaangażowanie lekarzy i innych osób wykonujących badania (18 proc.), możliwość załatwienia wszystkiego na jednej wizycie (18 proc.) oraz dogodniejsze godziny przyjęć (17 proc.).
Dla około jednej dziesiątej znaczenie przy wyborze usług spoza systemu świadczeń NFZ miały takie aspekty, jak: życzliwszy personel i miła atmosfera (12 proc.), nowocześniejsza aparatura medyczna (12 proc.), większy komfort leczenia wynikający z większej czystości gabinetów i zapewnienia pacjentom intymności w trakcie wizyty (8 proc.), a także fakt, że usługa, której potrzebowali, nie jest refundowana (9 proc.).
Badanie przeprowadzono od 5 do 18 czerwca 2023 r. w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL, na próbie liczącej 1054 osoby (w tym: 59,3 proc. metodą CAPI, 25,8 proc. - CATI i 14,9 proc. - CAWI).
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (2)