Zmarł 100-letni Brytyjczyk, który zebrał miliony funtów na walkę z epidemią. Miał koronawirusa
Kapitan Tom Moore zyskał sławę, gdy podjął się zbiórki na brytyjską ochronę zdrowia walczącą z epidemią koronawirusa. Stulatek spacerując wokół domu zebrał 33 mln funtów. Zmarł we wtorek (2 lutego) zakażony koronawirusem.

W niedzielę, 31 stycznia Tom Moore został przyjęty do szpitala. Test na koronawirusa wykonany u weterana II wojny światowej okazał się pozytywny. O śmierci mężczyzny poinformowano we wtorek (2 lutego) na Twitterze Capitan Tom Moore.
Tom Moore w kwietniu 2020 r. przed swoimi setnymi urodzinami rzucił sobie wyzwanie przejścia stu 25-metrowych okrążeń wokół swojego domu. Mężczyzna dwa lata wcześniej doznał złamania stawu biodrowego i poruszał się za pomocą chodzika. Chciał w ten sposób zebrać 1000 funtów, by odwdzięczyć się brytyjskiej ochronie zdrowia NHS.
Akcja zdobyła ogólnoświatową popularność. Tom Moore zebrał 33 mln funtów. Królowa Elżbieta II uhonorowała go tytułem szlacheckim. Działalność rozpoczęła Fundacja Kapitan Tom.
''Opłakując jego stratę, świętujemy jego życie i na zawsze będziemy wdzięczni za jego optymistyczną filozofię i wspaniałego ducha. Dziękujemy, kapitanie Sir Tomie. Dzięki tobie jutro będzie dobrym dniem dla wielu innych'' - czytamy na stronie Fundacji.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)