Zetnij włosy dla chorych dzieci
W piątek (17 lutego) w całej Polsce zaplanowano akcję "Z miłości do włosów". W 78 miastach w wybranych salonach fryzjerskich będzie można nie tylko obciąć włosy, ale także przekazać je na peruki dla dzieci chorujących na nowotwory i łysienie plackowate.

Warunek jest jeden: trzeba pozbyć się minimum 30 cm włosów.
Długowłosi mogą się jeszcze zapisywać na cięcie - w finale ma uczestniczyć 120 salonów. Na mapie akcji znalazły się m.in. Białystok, Gdynia, Gliwice, Kraków, Lublin, Opole, Puławy, Sosnowiec, Wrocław, Warszawa czy Zakopane - wylicza Gazeta Wyborcza.
Zapisywać mogą się nie tylko dorośli, ale i dzieci, które przyjdą ze swoimi opiekunami.
Włosy powinny być niezniszczone. Samo obcinanie i układanie nowej fryzury trwa ok. godzinę. Aby powstała jedna peruka, fryzjerzy muszą "pozyskać" włosy od 5-10 chętnych.
Inicjatywę wymyśliła częstochowianka Beata Kulczyńska. Razem z fryzjerką, Iloną Nalewajką, zachęca do charytatywnego cięcia. Darmowe peruki dla chorych na raka dzieci przygotowuje - za pośrednictwem Stowarzyszenia Mówimy NIEboRAKOWI z Nysy - jedna z perukarni.
Z efektów skorzystają dzieci z całego kraju.
Na stronie www.fb.com/events/1059343784212171 można zaleźć pełną listę salonów z całej Polski, które uczestniczą w akcji.
Więcej: www.wyborcza.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)