Zdjęcia i wpisy umieszczane w mediach społecznościowych stały się narzędziem służącym skutecznej weryfikacji informacji o stanie zdrowia pracownika. Chodzi o osoby, które w trakcie zwolnienia chorobowego wyjeżdżają na wycieczki i dokumentują ten fakt na popularnych portalach internetowych.
Niektórzy przebywający na L-4 dokumentują swoje odbyte w tym czasie wojaże na portalach społecznościowych Fot. John Karakatsanis/Flickr (CC BY-SA 2.0)
Na rynku działają już nawet firmy oferujące pracodawcom usługi śledzenia pracowników przebywających na L-4. Kiedy taka osoba umieszcza, np. na Facebooku, zdjęcia z wycieczki, pracodawca może zwrócić się do ZUS o skontrolowanie legalności zwolnienia lekarskiego - informuje Gazeta Pomorska.
ZUS przyznaje, że "wpadki" na L-4 zdarzają się coraz częściej. Kontrolowani próbują wyjaśniać, że wyjazd był efektem zalecenia lekarskiego związanego np. z koniecznością zmiany klimatu. Trudniej jednak wytłumaczyć fakt uczestnictwa w maratonie w czasie zwolnienia lekarskiego wystawionego w związku ze złamaniem ręki.
Więcej: www.pomorska.pl