Wrocław: zagrali i zaśpiewali dla dzieci z hospicjum
85 tys. zł na hospicjum dla dzieci zebrano podczas dorocznego charytatywnego koncertu noworocznego organizowanego przez Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu. Pieniądze pochodzą z licytacji dzieł sztuki oraz przedmiotów pamiątkowych.

- Uczelnia już po raz dziewiąty organizowała charytatywny Koncert Noworoczny połączony z aukcją zebranych dzieł sztuki i przedmiotów pamiątkowych. Pieniądze, jak co roku, trafią na potrzeby podopiecznych Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci. Fundacja opiekuje się ponad 300 nieuleczalnie i przewlekle chorymi dziećmi z całego Dolnego Śląska - poinformowała rzeczniczka uczelni Jolanta Cianciara.
Dodała, że z licytacji m.in. srebrnej płaskorzeźby, rzeźb z brązu i w kamieniu, obrazów, grafik, srebrnej biżuterii udało się zebrać 85 tys. zł.
- Każda wylicytowana złotówka to dowód na to, że prawdziwe wartości, te płynące głęboko z serca, są ważne, bo wciąż dzięki nim możemy zmieniać świat na lepszy - podkreślił rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu prof. Tadeusz Trziszka.
Gwiazdą koncertu, który odbył się w piątek wieczorem, była Alicja Majewska, której towarzyszył Włodzimierz Korcz. Majewska przekazała do licytacji swój podarunek - płytę z dedykacją wpisaną podczas osobistego spotkania po koncercie. Koncert rozpoczął występ Chóru Uniwersytetu Przyrodniczego pod dyrekcją prof. Alana Urbanka, z solistą Marcinem Januszkiewiczem - aktorem i muzykiem współpracującym m.in. z Teatrem Muzycznym Capitol we Wrocławiu, a także warszawskimi teatrami Buffo i WARSawy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)