Wielka Brytania: lekarze nie dawali szans temu wcześniakowi
Mała Angielka, Faith Snell urodzona w 25. tygodniu ciąży, ważyła nieco ponad pół kilograma. W czasie porodu miała wylew krwi do mózgu. Lekarze sugerowali odłączenie wcześniaka od maszyn podtrzymujących funkcje życiowe. Jak dzisiaj wygląda jej życie?

Dziewczynka urodziła się w 2012 roku w wyniku cesarskiego cięcia. W czasie zabiegu miała wylew krwi do mózgu i utraciła 60 proc. funkcji w lewej półkuli. Przez sześć tygodni przebywała na oddziale intensywnej terapii.
Lekarze dwukrotnie doradzali rodzicom, by odłączyli córeczkę od urządzeń podtrzymujących życie. Twierdzili, że Faith nie będzie mogła chodzić i mówić.
Po tygodniu pobytu w domu Faith zaczęła samodzielnie oddychać. Dziewczynka ma dziś 3 latka. Cierpi na porażenie połowiczne - ma paraliż jednej strony jej ciała. Dzięki intensywnej fizjoterapii zaczęła raczkować w wieku 18 miesięcy, potem stawiać pierwsze kroki.
Więcej: www.rmf24.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)