Więcej prób samobójczych wśród dzieci. Aż 19 samobójstw w trzy miesiące
Liczba zamachów na własne życie wśród nieletnich w I kw. 2021 r. w porównaniu z podobnym okresem ubiegłego roku wzrosła o niemal jedną czwartą.

- W I kw. 2021 r. skutecznie odebrało sobie życie 19 nieletnich, a według oficjalnych statystyk prób samobójczych wśród dzieci było 271
- Próby samobójcze zwykle są wołaniem o pomoc
- Główne przyczyny takich prób to depresja, zaburzenia nastroju, bezsenność i napady lękowe
Tak wynika z danych policji – informuje we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".
- Obserwując, jakie dzieci przychodzą do nas na oddział, widzimy wyraźnie, że główne przyczyny takich prób to depresja, zaburzenia nastroju, bezsenność i napady lękowe - mówi Halina Flisiak-Antonijczuk, dyrektor Centrum Neuropsychiatrii Neuromed we Wrocławiu.
Podkreśla, że próby samobójcze zwykle są wołaniem o pomoc. Targnięcie się na własne życie zawsze dowodzi złego stanu zdrowia psychicznego.
Samobójstwa i próby samobójcze wśród dzieci: niepokojące dane
Gazeta wskazuje, że naukowcy szacują, iż na każdą śmierć samobójczą przypada do 20 prób. W I kw. skutecznie odebrało sobie życie 19 nieletnich. Gdyby przyjąć taki sposób obliczeń, próby samobójczej w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2021 r. dokonało ok. 400 dzieci. Oficjalne statystyki mówią o 271 przypadkach.
"DGP" informuje również, że o 14 proc. w porównaniu z I kw. 2020 r. wzrosła też liczba prób samobójczych wśród osób powyżej 65. roku życia. Zdaniem ekspertów zapalnikiem w ich przypadku często bywa śmierć partnera, a nadmiarowe zgony podczas pandemii najczęściej dotykały właśnie osoby starsze.
Pandemiczna izolacja nie służy psychice dzieci
Lekarze zgłaszają coraz więcej przypadków depresji i anoreksji.
Już w marcu przewodniczący prezydenckiej Rady ds. Ochrony Zdrowia prof. Piotr Czauderna wskazywał na fakt, że przed pandemią problemy zdrowia psychicznego dzieci również były poważne: ponad 30 proc. dzieci wykazywało objawy uzależnienia od urządzeń cyfrowych, a 76 proc. przejawiało zaburzenia m.in. związane z niskim poczuciem własnej wartości.
W grudniu 2020 r. wiceprezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego prof. Janusz Heitzman zauważył, że podczas pandemii spłyceniu ulegają relacje międzyludzkie, wsparcie rówieśnicze zanika, a izolacja się pogłębia. Brak międzyludzkich interakcji skutkuje zahamowaniem naturalnych skłonności do rozwiązywania trudności w grupie rówieśniczej.
Eksperci wskazują, że pogarsza się też jakość rozmów w rodzinie. Rekomendują m.in. poprawę łatwości godzenia przez rodziców ról zawodowych z rolami rodzicielskimi, prowadzenie szeroko zakrojonej profilaktyki krzywdzenia dzieci w Polsce, stworzenie jednego dokumentu dotyczącego bezpieczeństwa dzieci i polepszenie dostępności do specjalistycznej pomocy dla dzieci krzywdzonych.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)