Wielka szarża, czyli parada prezentująca na ul. Piotrkowskiej blisko 100 jeźdźców, powozów i zaprzęgów konnych, a także różnego rodzaju konie mechaniczne, m.in. 30 pojazdów wyścigowych i terenowych oraz 20 zabytkowych klasyków będzie głównym punktem programu tegorocznego Finału WOŚP. Szarża wystartuje w niedzielę ok. godz. 14. z pasażu Schillera, gdzie już od południa będzie odbywać się piknik w wiosce słowiańskiej.

Oprócz poczęstunku przyrządzonego według przepisów naszych przodków, w okolicach pasażu czekać będą liczne atrakcje, m.in. strzelanie z łuku, walka na miecze, ale także te bardziej współczesne - pokazy akcji ratowniczych i zatrzymania przestępców przez grupę antyterrorystyczną.

Łodzianie będą mogli obejrzeć ekspozycję samochodów przygotowaną przez Łódzki Ruch Klasyków, Retro Pasjonatów, Łódzki Klub Offroadowy i MotoBłoto oraz poznać bliżej pracujące dla straży pożarnej psy poszukiwawcze oraz konie z Sekcji Konnej Straży Miejskiej. O godz. 17. w pasażu zagra DJ Freex.

Na przejażdżki wyścigowymi autami będzie można wybrać się także przed Urząd Marszałkowski przy al. Piłsudskiego; odcinek tej ulicy od ul. Sienkiewicza do ul. Piotrkowskiej będzie zamknięty w tym czasie dla ruchu.

Finał WOŚP organizowany będzie także w centrum handlowym Manufakturze, gdzie będzie można "dorzucić swoje trzy grosze" do akcji usypywania ogromnego "złotego" serca z drobnych monet, organizowanej przez studentów Uniwersytetu Łódzkiego.

- Wydawałoby się, że te góry "złotych" monet to duży efekt wizualny, a mała kwota, tymczasem w ubiegłym roku studenci zebrali w ten sposób prawie 70 tys. zł, a w czasie wcześniejszych zbiórek - łącznie 250 tys. zł. Ta akcja pokazuje, że warto oszczędzać nawet grosze, bo finalnie składają się one na duże inwestycje - podkreślił opiekun Studenckiego Koła Naukowego "Inwestor" dr Rafał Wolski z Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego UŁ.

Na rynku Włókniarek Łódzkich będzie można przejechać się poduszkowcem i zrobić sobie zdjęcie przy szybowcu. Kwestować będą rycerze z Bractwa Sobola, husaria, Morsy Łódzkie, ratownicy medyczni, PCK, Straż Miejska, prowadząca przejażdżki na kucykach, sokolnicy. Będzie też wesołe miastaczko z młyńskim kołem, słupem swobodnego spadania, a po światełku do nieba, które zabłyśnie o godz. 20.00, zagra zespół Blue Cafe.

Wiele atrakcji przewidziano we wnętrzu Manufaktury - to m.in. pokazy taneczne, prezentacja łazika marsjańskiego i bolidu solarnego, wykonanego przez studentów Politechniki Łódzkiej, badania poziomu glukozy itp.

Do innego z centrów handlowych - Sukcesji będzie można wybrać się m.in. na paradę 50 buldożków i występ iluzjonisty Sławomira Piestrzeniewicza, a do Galerii Łódzkiej - na spotkanie z aktorami polskiego serialu "Ranczo".

WOŚP w Łodzi to także liczne licytacje. W tym roku będzie można wylicytować m.in. muszkiet, który zagrał w "Ogniem i mieczem", zwiedzanie wystawy o Leonardo da Vinci w towarzystwie prezydent Hanny Zdanowskiej, bilet na koncert Depeche Mode, przejazd Łódzką Koleją Aglomeracyjną w kabinie maszynisty, dzień w roli prezesa RTS Widzew, trening z piłkarzami pierwszej kadry ŁKS. Po raz drugi na licytację wystawiono czerwony żakiet, w którym prezydent Zdanowska wygrała wybory i który - jak twierdzą obecni właściciele - przynosi szczęście.

Tegoroczny 26. Finał WOŚP organizowany jest z myślą o "wyrównaniu szans w leczeniu noworodków". Fundacja będzie zbierała pieniądze na szpitale położnicze, by wyposażyć je w stanowiska do resuscytacji noworodków, nowoczesne inkubatory, aparaty do nieinwazyjnego wspomagania oddychania, pompy infuzyjne itp. specjalistyczny sprzęt.

• WOŚP