Uchodźcy jako opiekunowie medyczni? Jest apel o ich zatrudnianie i dokształcanie
Uchodźcy mogliby pracować w zakładach opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych, DPS-ach i pozostałych całodobowych domach opieki jako opiekunowie medyczni. Apeluje o to do rządu koalicja "Na pomoc niesamodzielnym".

- Koalicja "Na pomoc niesamodzielnym" apeluje do rządzących, by ci wykorzystali potencjał uchodźców i zezwolili na zatrudnianie lub dokształcanie w kierunku opiekunów medycznych
- To może być remedium na dramatyczną sytuację kadrową obecną również w dziedzinie opieki długoterminowej
- Zainteresowanie rynkiem pracy już jest duże, choć nie wiadomo, ilu uchodźców zostanie w naszym kraju na zawsze
Uchodźcy jako opiekunowie medyczni? Jest taki postulat
Koalicja "Na pomoc niesamodzielnym" apeluje do polskiego rządu o "wykorzystanie potencjału obywateli Ukrainy uciekających do Polski przed działaniami wojennymi w celu dokształcenia ich (na kierunku opiekuna wspierającego osobę niesamodzielną) lub bezpośredniego zatrudnienia (pielęgniarki i pielęgniarze) w sektorze opieki długoterminowej".
Jak podkreśla organizacja w komunikacie na swojej stronie internetowej, "dramatyczna sytuacja kadrowa we wszystkich dziedzinach opieki zdrowotnej nie ominęła również opieki długoterminowej".
Zatrudnienie uchodźców na stanowiskach opiekunów medycznych pozwoliłoby uzupełnić braki i stanowiłoby "realną pomoc dla naszych sąsiadów, którym wojna odebrała prawie wszystko" - czytamy w komunikacie. To argumenty podniesione w apelu Koalicji do Ministerstwa Zdrowia oraz Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
NRL już apelowała - i było to słuszne
Koalicja potwierdza słuszność apelu Naczelnej Rady Lekarskiej w tej samej sprawie, jednak zauważa, że dotyczył on w większym stopniu opieki szpitalnej, a potrzebni są ludzie do tej długoterminowej.
"Wnioskujemy więc o umożliwienie personelowi medycznemu z Ukrainy, który nie spełnia wszystkich wymagań potrzebnych do pracy pielęgniarki/pielęgniarza, podjęcia pracy w charakterze opiekuna medycznego w zakładach opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych, DPS-ach i pozostałych całodobowych domach opieki. Wejście dużej grupy wykwalifikowanych osób w ten sektor zmniejszyłoby pogłębiające się deficyty kadrowe i zapewniłoby lepszy start uchodźcom w nowym miejscu. Zyskaliby oni jednocześnie czas na dopełnienie formalności, a w oczekiwaniu na decyzję Ministra i właściwej Izby Pielęgniarek i Położnych mogliby legalnie pracować jako opiekunowie medyczni" - podkreśla Koalicja.
Dodaje też, że "nie wiadomo, jak długo uchodźcy będą przebywać w naszym kraju i dla ilu z nich jest to miejsce docelowe", ale zaznacza, że zaoferowanie uchodźcom "zatrudnienia adekwatnego do umiejętności" jest "jedną z najlepszych form wsparcia obywateli Ukrainy".
Kredyty na studia medyczne. Nowe przepisy od 1 kwietnia
Edukacja trwa sześć miesięcy. Przy dobrej woli można ją skrócić do trzech
Koalicja zauważa, że wytyczne co do edukacji celem wykonywania zawodu opiekuna wspierającego osoby niesamodzielnej, którego istotą "jest pomoc i asysta w codziennych czynnościach, kompensowanie ograniczeń w mobilności i wsparcie w kształtowaniu kontaktów społecznych", są gotowe od kilku lat.
Zaznacza jednak, że proces, który w normalnych warunkach trwa sześć miesięcy, można by skrócić do trzech przy jednoczesnej intensyfikacji nauki.
Organizacja podsumowuje, że wypracowane standardy "pozwoliłyby w ciągu trzech miesięcy wykształcić i przygotować kadrę pomocniczą, która od razu znalazłaby zatrudnienie w opiece długoterminowej".
Ponadto Koalicja już otrzymuje deklaracje gotowości szkół policealnych do wdrożenia programu i rozpoczęcia nauki.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (1)