Szwedzki lekarz oskarżony o porwanie i gwałt
38-letni lekarz ze Szwecji miał odurzyć, zgwałcić i przez tydzień przetrzymywać porwaną kobietę w pomieszczeniu bez okien - donosi TVN.

Lekarz podał swojej ofierze nastrzyknięte narkotykiem truskawki oraz sok pomarańczowy ze środkiem odurzającym, znanym jako pigułka gwałtu. Gdy kobieta zemdlała, wywiózł ją do domu na przedmieściach miasta.
Prokurator dodał, że oskarżony pobrał od ofiary próbki do badań laboratoryjnych i upewnił się, czy porwana nie ma chorób wenerycznych.
Kobieta była przetrzymywana przez sześć dni. Po tym, jak lekarz zorientował się, że policja intensywnie poszukuje ofiary pojechał z kobietą na komisariat. Tam miała zeznać, że są parą. Policjanci zabrali ją jednak do osobnego pokoju, w którym opowiedziała o porwaniu.
Więcej: www.tvn24.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)