We wtorek ogłoszono, że próbka pobrana od Tomasza Zielińskiego na początku lipca miała wynik pozytywny. Brał nandrolon, środek m.in. na zwiększenie masy mięśniowej. Sztangistę zawieszono i wyrzucono z reprezentacji - informuje tvn24.pl

Następnie pojawiła się nieoficjalna informacja, że podobny wynik ma próbka jego starszego i bardziej utytułowanego brata. Potwierdzono to w piątek. Adrian Zieliński też się dopingował i też nandrolonem.

Czytaj: Nandrolon, czyli o skutkach ubocznych dopingu

Pozytywny wynik miało badanie próbki A. Stężenie zabronionego specyfiku w jego organizmie wyniosło 4,1 ng/ml, norma to 2,5 ng/ml. Sztangista ma prawo do żądania zbadania próbki B.

Więcej: tvn24.pl

• DOPING SPORTOWCÓW