W wykonanych przez wolontariuszki kocykach i rożkach szpital wydaje rodzicom dziecko, żeby było godnie, z szacunkiem, żeby rodzice mogli pochować w tym dzieciątko, bo na takie maleństwa nikt nie szyje ubranek - podaje portal Echo Dnia.

Paulina Zakrzewska, jedna z osób wykonujących kocyki, informuje, że akcja ma charakter ogólnopolski, a "Tęczowe kocyki" są dziergane dla dzieci urodzonych z wadami letalnymi, które umierają już w łonie matki lub niedługo po urodzeniu, wcześniaków urodzonych między 12 a 24 tygodniem ciąży. 

Wolontariuszki także cały czas dziergają ośmiorniczki dla wcześniaków. Kolorowe maskotki, kształtem przypominające ośmiornicę mają odciągnąć zainteresowanie dzieci leżących w inkubatorach od kabli i rurek. Na rzecz szpitali przekazały już 80 maskotek.

Więcej: www.echodnia.eu

• WCZEŚNIAKI