Słabowidzący i niewidomi wyruszają w rejs
30 osób niewidzących lub mających bardzo słaby wzrok weźmie udział w rejsie żaglowcem "Zawisza Czarnym"

„Zawisza Czarny” wypływa w niedzielę 13 września. Wyprawę podzielono na dwa dziesięciodniowe etapy, w każdym z nich weźmie udział kilkanaście osób z niepełnosprawnością wzroku.
Jak poinformowała rzecznik wyprawy Dagmara Jaworska, ekspedycja pod nazwą „Zobaczyć morze” – jedyne tego typu przedsięwzięcie na świecie, rozpocznie się w niedzielę (13 września) a zakończy 4 października.
– W niedzielę załoga zostanie zamustrowana i przejdzie konieczne szkolenia, na poniedziałek planujemy wypłynięcie – powiedział Robert Krzemiński, jeden z organizatorów wyprawy.
Oprócz osób niepełnosprawnych, w ekspedycji wezmą udział pełnosprawni członkowie załogi.
– Uczestnicy rejsu zostaną podzieleni na wachty, które będą pełnić czterogodzinne dyżury pod opieką oficera. Skład każdej wachty będą stanowić po połowie osoby niepełnosprawne i pełnosprawne wzrokowo – wyjaśnił Jaworska.
Urządzenia nawigacyjne żaglowca „Zawisza Czarny” zostały specjalnie przystosowane do prowadzenia statku przez osoby niewidome. Kompas, wskaźnik wychylenia steru czy GPS zostały wyposażone w systemy dźwiękowe. Na pokładzie jest też brajlowska mapa Bałtyku z wypukłą siatką geograficzną.
Trasa pierwszego etapu podróży ma wieść z Gdyni do Tallina przez Kłajpedę i Helsinki. Druga część wyprawy, w czasie której żaglowiec wróci do Gdyni, będzie prowadziła przez Hanko, Visby i Kalmar.
Projekt „Zobaczyć morze” organizowany jest już po raz czwarty. Jak podkreśla organizator rejsu, czyli Fundacja Gniazdo Piratów, przedsięwzięcie łączy kilka elementów m.in. rehabilitację niewidomych i słabo widzących, przybliżenie informacji o możliwościach tych osób oraz daje szansę przeżycia pięknej przygody.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)