SOR w szpitalu zniszczony, pacjent dostał szału
Pacjent, który zgłosił się po pomoc do SOR w szpitalu Miechowie spowodował takie szkody na oddziale, że potrzebne będzie skompletowanie nowego sprzętu.

- Pacjent zgłosił się z dolegliwością. Nie wiadomo dlaczego zaczął demolować SOR
- Mężczyzna zniszczył drzwi, rozbił przesłony oddzielające personel od pacjentów, cały sprzęt komputerowy wraz z serwerem oraz lampę zabiegową
- Patrol, który został wezwany na miejsce obezwładnił mężczyznę i zakuł go w kajdanki.
Pacjent z Wielkopolski, który zgłosił się do Szpitala św. Anny w Miechowie uskarżając się na ból kręgosłupa szyjnego, w pewnym momencie zaczął demolować SOR.
Demolował i zadawał ciosy
- Zanim został obezwładniony zniszczył drzwi, rozbił przesłony oddzielające personel od pacjentów, cały sprzęt komputerowy wraz z serwerem oraz lampę zabiegową. Mężczyzna zadawał też ciosy personelowi - poinformował dyrektor Szpitala w Miechowie Mirosław Dróżdż.
Straty spowodowane przez pacjenta zostały wstępnie oszacowane na ok. 100 tys. złotych.
Zanim nie uda się skompletować sprzętu potrzebnego na oddziale miechowski SOR będzie zamknięty.
Wojewoda pilnie wsparł szpital
Wojewoda małopolski Łukasz Kmita zdecydował, że przekaże szpitalowi 50 tys. zł ma najpilniejsze w tym momencie potrzeby.
Na miejscu interweniowali policjanci.
Jak poinformowała Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji, 25-latek zgłosił się w piątek na SOR. Nie wiadomo, co było przyczyną jego agresywnego zachowania.
Patrol, który został wezwany na miejsce obezwładnił mężczyznę i zakuł go w kajdanki.
Za zniszczenie mienia mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)