Fundacja Urszuli Jaworskiej przeprowadziła "Społeczny audyt opieki szpitalnej w Polsce". Jego wyniki wprawiły w zakłopotanie samych badaczy. Był to pilotaż, do którego zgłosiło się dobrowolnie pięć warszawskich szpitali. Selekcja miała więc charakter pozytywny, a nie losowy - informuje Gazeta Wyborcza.

W ocenie pacjentów najlepiej wypadli pracownicy szpitali. Badacze zastanawiają się teraz, czy odpowiedzi były zgodne z prawdą, czy raczej wynikały z obawy pacjentów, że zostaną usłyszani przez personel. Pytania były bowiem zadawane głośno na korytarzu.

Najwięcej krytycznych uwag dotyczyło żywienia. Wśród ocenianych szpitali były spore różnice: w jednych porcje były obfite, a jedzenie - smaczne, w innych - nie do zjedzenia. W jednych szpitalach brakowało mydła i papieru toaletowego, w innych takich braków nie było.

Ten społeczny audyt posłużył badaczom do wyciągnięcia wniosków na przyszłość. Wiadomo już, że badanie opinii powinno się odbywać poza szpitalem, a nie w samej lecznicy.

Więcej: wyborcza.pl

• ANKIETA