W czwartek w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem portugalskiego podróżnika i blogera Filipe Almeidy. Z powodu choroby nerek Filipe musi być trzy razy w tygodniu dializowany w specjalistycznych placówkach medycznych.

Portugalski podróżnik wraz z żoną Catariną i synkiem Guilherme zamierza odwiedzić 30 krajów na wszystkich kontynentach. Dotąd byli już m.in. w Jordanii, Grecji, Turcji, na Węgrzech i w Czechach. Obecnie przebywają w Polsce.

Poza Europą Filipe odwiedzi również Kubę, Meksyk, Arabię Saudyjską, Izrael, RPA, Indonezję, Tajwan, Tajlandię, Indie, Malediwy, Sri Lankę, Australię, Fidżi, Nową Zelandię i Brazylię, gdzie w marcu 2020 r. zakończy podróż.

Filipe wielokrotnie podkreślał, że chce pokazać ludziom, że nawet z przewlekłą chorobą można spełniać marzenia i cieszyć się życiem. Podróżą tą chciałby zainspirować innych pacjentów z przewlekłą niewydolnością nerek do aktywnego spędzania czasu. - Bariery są tylko i wyłącznie w naszych głowach - zaznaczył portugalski podróżnik.

W Polsce 4 mln Polaków cierpi na przewlekłą chorobę nerek, z czego 21 tys. chorych jest dializowanych. Przewlekła choroba nerek jest drugą co do częstości, po nadciśnieniu tętniczym, przewlekłą chorobą w Polsce. Co roku w naszym kraju u co najmniej 6,5 tys. osób dochodzi do utraty czynności nerek w stopniu wymagającym wdrożenia leczenia nerkozastępczego.

- W tej chwili w Polsce mamy bardzo dobrą sytuację, bo w każdej właściwie miejscowości jest możliwość, w krótkim czasie, dotarcia do stacji dializ, która ma wolne miejsca - powiedział konsultant krajowy w dziedzinie nefrologii prof. Ryszard Gellert.

W Polsce i w UE dializy są bezpłatne dla wszystkich osób mających Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego.

Portugalczykowi jednak zapewne łatwiej przemarzać świat niż innym osobom z podobnym schorzeniem, gdyż zyskał dla swojej podróży partnera medycznego. Jest nim Diaverum - niezależny dostawca usług nefrologicznych, który zarządza stacjami dializ w Europie, Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie.

PAP - Katarzyna Herbut

Podobał się artykuł? Podziel się!