Polska bardzo nisko w dwóch indeksach ochrony zdrowia
Indeks Zrównoważonego Rozwoju Systemów Ochrony Zdrowia oraz Indeks Raka Piersi obejmują ponad 2400 danych dotyczących 83 indywidualnych wskaźników w obszarze ochrony zdrowia zaczerpniętych ze źródeł publicznych (m.in. WHO, OECD, Eurostat) w 28 państwach członkowskich UE. W pierwszym Polska zajęła trzecie miejsce od końca (25), w drugim była 22.

Przyczyn niskiej, 25. lokaty Polski w tegorocznym Indeksie Zrównoważonego Rozwoju Systemów Ochrony Zdrowia należy upatrywać w ograniczonej wiedzy naszych rodaków o zdrowiu i dużych nierównościach w dostępie do opieki zdrowotnej - czytamy w "Rzeczpospolitej". Zajmując trzecie miejsce od końca, wyprzedziliśmy tylko Rumunię, Łotwę i Bułgarię. Z 41 punktami na 100 Polska znalazła się poniżej średniej unijnej (54 punkty). Lepiej wypadła w Indeksie Raka Piersi, zajmując 22. pozycję z 48 punktami.
Zdrowotnym liderem UE okazała się Dania, choć pierwsze miejsce ogólnego rankingu zajęła Szwecja, która może się pochwalić najbardziej zrównoważonym systemem opieki zdrowotnej w całej Unii. Najbardziej zadowoleni ze swojego systemu okazali się Irlandczycy, którzy zdobyli najwięcej punktów w obszarze samooceny zdrowia.
Zdaniem dr. Piotra Warczyńskiego z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, byłego wiceministra zdrowia, indeksy to nieocenione źródło wiedzy. Jak wskazuje Piotr Warczyński, do tej pory nie było obiektywnych i spójnych narzędzi pozwalających porównać systemy ochrony zdrowia we wszystkich państwach członkowskich.
Więcej: www.rp.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)