Polska Misja Medyczna zebrała 80 tys. na protezę dla małej Syryjki
Polska Misja Medyczna zebrała potrzebne 80 tys. zł na elektroniczną protezę dla trzyletniej Maysy Alhaj, która straciła nogę w wyniku bombardowań - poinformowała w niedzielę (14 stycznia) Paulina Bandura z Polskiej Misji Medycznej.

O wsparcie dla małej Syryjki stowarzyszenie apelowało w ubiegłym roku.
Organizacja pomogła wcześniej m.in. jedenastoletniej Hebe (cztery lata przebywała w domu, czekając na protezę) - dziewczynka ma już protezy obu nóg, oraz Nurze - matce dwójki dzieci z Aleppo.
Maysa Alhaj potrzebuje specjalnej protezy. - Próbowaliśmy dostosować dla niej proste protezy, które są dostępne w Syrii, ale nie są odpowiednie. Dziewczynka potrzebuje dobrej, elektronicznej protezy - wyjaśnił doktor Mansour Alatrash z organizacji syryjskich lekarzy Balsam Medical Organization. Operację wszczepienia protezy dziewczynka przejdzie prawdopodobnie w Turcji.
Maysa urodziła się w wiosce Hama. Zanim skończyła dwa lata, we wrześniu 2015 r., podczas bombardowania Hama, zginął jej ojciec Imad. Dwa miesiące później bomba spadła dokładnie na dom Maysy. Pocisk zabił wtedy jej matkę - Sawsan, zranił siostrę Sana i uszkodził nogę małej Maysy, która musiała być amputowana. Dziewczynka mieszka z wujem Husseinem i babcią Manfya.
Polska Misja Medyczna od ponad roku prowadzi pomoc w Syrii, współpracuje z syryjskimi lekarzami z organizacji Balsam Medical Organization. Niesie pomoc głównie kobietom i dzieciom. Zbiera środki na lekarstwa i protezy.
Zgodnie z szacunkami organizacji, w Syrii pozostaje ponad 260 tys. dzieci, które straciły kończyny w wyniku bombardowań.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)