Pierwsze ofiary zimy, zmarło sześć osób
Są pierwsze ofiary mrozów. Od 1 stycznia z wychłodzenia zmarło w Polsce sześć osób - poinformowało RMF FM. Trzeba uważać, bo np. na Podkarpaciu w sobotę wieczorem (2 stycznia) temperatura może spaść nawet do minus 24 stopni.

W Grzegorzowicach Małych niedaleko Słomnik w Małopolsce z wychłodzenia zmarł mężczyzna. 60-latek przechodził prowizoryczną kładką nad Dłubnią. Pośliznął się i wpadł do rzeki. Mimo płytkiej wody, ubranie nasiąknęło wodą. Nie pomogła reanimacja. Mężczyzna zmarł.
Z kolei w sobotę rano w Katowicach znajomi znaleźli ciało 41-latka w pustostanie po starym zakładzie szewskim. Jedna osoba zmarła z powodu mrozu w Zachodniopomorskiem, a dwie w Mazowieckiem. Na Podkarpaciu z wychłodzenia zmarł 57-letni mężczyzna. Jego ciało znaleziono przy w Jarosławiu.
W pięciu województwach - podlaskim, lubelskim, świętokrzyskim, podkarpackim i małopolskim - obowiązuje ostrzeżenie przed mrozem wydane przez IMGW. Na Podkarpaciu w sobotę wieczorem temperatura może spaść nawet do minus 24 stopni.
Czytaj: www.rmf24.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)