- Są zdenerwowani, nie chcą czekać na wypis i opuszczają placówkę w trakcie badań na własne żądanie. Nie podoba im się zbyt długo - ich zdaniem - trwająca diagnostyka. Bywa i tak, że wychodzą na zewnątrz zapalić papierosa i oddalają się bez słowa - mówi Przemysław Drozdek, kierownik kancelarii Szpitala Powiatowego w Radomsku.
- Takie przypadki odnotowujemy w raporcie pielęgniarskim i powiadamiamy policję - dodaje.
Szpital w Radomsku ma system komunikacji wewnętrznej, dzięki niemu szybko namierza pacjenta, który oddalił się z oddziału.
- Na przykład, gdy pacjent wyjdzie do ogrodu, czy sklepiku, a w tym czasie ma zaplanowane badanie, wtedy wzywamy go przez głośniki - dodaje Drozdek. - Ale to sporadyczne przypadki. Nasi pacjenci z oddziałów raczej nie znikają, a gdy mają badania np. na innym piętrze, zazwyczaj towarzyszy im pielęgniarka.
Nie wracają ze spacerów, przepustek
W Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym w Grudziądzu z SOR-u oddalają się m.in. osoby nietrzeźwe lub z zaburzeniami psychicznymi.
- Sporządzamy wtedy notatkę i powiadamiamy policję - informuje Marzena Kołtacka, wicedyrektor szpitala. - Dbamy o to, żeby nic im się nie stało. Zazwyczaj policja szybko odnajduje takie osoby.
Wojewódzki Szpital Neuropsychiatryczny w Lublińcu rocznie przyjmuje ok. 6,5 tysiąca pacjentów. W 2014 roku 39 osób oddaliło się z oddziałów nie informując o tym personelu, w tym roku było już 21 takich przypadków. Pacjenci nie wracają m.in. ze spacerów czy przepustek.
- Powiadamiamy policję, rodzinę. Najczęściej chorzy odnajdują się w swoich miejscach zamieszkania. Do szpitala z takich ucieczek przywożeni są przez bliskich albo policję - wyjaśnia Henryk Kromołowski, dyrektor szpitala w Lublińcu. - Bywa i tak, że niektórzy nie wymagają już dalszego leczenia i zostają w domu.
Każdy przypadek wymaga oceny
Kto odpowiada za uciekiniera, któremu coś się stanie po samowolnym opuszczeniu szpitala? Odpowiedzialność lekarza (karna, cywilna, pracownicza, zawodowa) zależy od oceny konkretnego przypadku.
- Lekarz zatrudniony na podstawie umowy o pracę ponosi odpowiedzialność za własne działania i zaniechania - przypominają prawnicy. - Zawsze jednak decydująca będzie ocena, czy lekarz zachował się w konkretnej sytuacji właściwie. Lekarz może uwolnić się od odpowiedzialności wskazując m.in. na niemożność wykonania obowiązku wskutek niewłaściwej organizacji pracy, np. gdy zwracał uwagę dyrekcji na niewłaściwy nadzór nad pacjentem.
Oczywiście za bezpieczeństwo hospitalizowanego pacjenta odpowiada szpital. Sytuacja zmienia się jednak, gdy pacjent samowolnie opuszcza teren lecznicy. Rzeczywistość (nie tylko w Polsce) dowodzi, że takim przypadkom - nawet, gdy szpital stosuje wszelkie niezbędne procedury - bardzo trudno zapobiec.

- « POPRZEDNIA
- 1
- 2
- NASTĘPNA »

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CZYTAJ TAKŻE
POLECAMY
- WT, 22:56 MZ publikuje wytyczne dotyczące organizacji punktów szczepień drive-thru
- WT, 21:21 Sejm: projekt nowelizacji map potrzeb zdrowotnych "poległ" dwoma głosami
- WT, 21:02 Eksperci: państwo marnuje pieniądze na nieskuteczne leczenie AZS
- WT, 20:25 Sejm: komisja polityki senioralnej o dostępie osób starszych do lekarzy w pandemii - retransmisja
- WT, 20:16 WHO czeka na wyniki analiz dotyczących bezpieczeństwa szczepionki Johnson & Johnson
- WT, 19:18 Johnson & Johnson opóźnia wejście szczepionki na unijny rynek, ale do Polski ma dotrzeć w środę
- WT, 19:01 Rząd informuje w wytycznych, jak organizować punkty szczepień powszechnych przeciw COVID-19
- WT, 18:19 Skuteczna i bezpieczna terapia w rzutowej postaci SM została zarejestrowana w Europie
- WT, 18:01 Katowice: personel szpitala uczy się jak rozmawiać z dziećmi i ich rodzicami
- WT, 17:25 Warszawa: powstaną cztery miejskie punkty masowych szczepień przeciwko COVID-19
- WT, 17:01 Sejm: komisja odrzuciła projekt nowelizacji map potrzeb zdrowotnych - retransmisja
- WT, 16:34 Najnowszy sondaż: zaszczepić chce się 60 proc. Polaków,
- 1 Koronawirus w Polsce: 2 586 647 potwierdzonych zakażeń, zmarło 58 481 pacjentów
- 2 Niedzielski: na ponad 5,5 mln zaszczepionych tylko 0.9 proc. miało wynik dodatni testu COVID-19
- 3 Paweł Grzesiowski: niektóre lokalne rekomendacje ws. szczepienia AstraZeneca to całkowity eksperyment
- 4 Adam Niedzielski: w środę nowy komunikat dotyczący obostrzeń, nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie
- 5 Dworczyk: na szczepienia zarejestrowało się już 64 tys. osób z rocznika 1962, jutro kolejny rocznik
- 6 Eksperci: karetki krążą z chorymi na COVID-19, bo ruch pacjentów jest źle zarządzany
- 7 Kardiochirurg: uważasz, że pandemia to bzdura? Zapraszam na oddział covidowy
- 8 Specjaliści: szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Nie chodzi tylko o przeciwciała
- 9 Ilu pacjentów potrzebuje rehabilitacji pocovidowej? Wśród nich mogą być wkrótce dzieci
- 10 Będą nas szczepić tysiące fizjoterapeutów, diagnostów i farmaceutów
- 11 Prezes KRF: opiekę pocovidową powinni prowadzić także fizjoterapeuci bez umów z NFZ
- 12 Dr Grzesiowski: dystrybucja szczepionek do punktów szczepień wymaga zmian
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych