Łódzkie. Pijany lekarz dyżurował w szpitalu i przyjmował pacjentów. Grozi mu nawet 5 lat więzienia
W szpitalu wojewódzkim w Piotrkowie Trybunalskim nietrzeźwy lekarz pełnił dyżur i przyjmował pacjentów. Wykryto u niego ok. 1,9 promila alkoholu we krwi. Grozi mu nawet 5 lat więzienia

- Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim prowadzi postępowanie ws. lekarza, który będąc pod wpływem alkoholu pełnił dyżur i przyjmował pacjentów w szpitalu wojewódzkim w Piotrkowie Trybunalskim
- W jego organizmie wykryto ok. 1,9 promila alkoholu
- Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności
Jak poinformowała PAP rzeczniczka piotrkowskiej prokuratury Magdalena Czołnowska-Musioł, pijany lekarz przyjmował pacjentów podczas niedzielnego dyżuru na jednym z oddziałów Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie Tryb.
Pracownika podejrzewał szef placówki. Poinformował policję
- O podejrzeniu zaistnienia przestępstwa organy ścigania zostały powiadomione w dniu 10 października przez dyrektora Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie Trybunalskim. Śledztwo jest na wstępnym etapie, realizowane są czynności procesowe mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia - wyjaśniła.
Szef placówki medycznej o podejrzeniu bycia pod wpływem alkoholu swojego pracownika poinformował policję. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie alkomatem potwierdziło, że lekarz był nietrzeźwy. Urządzenie wykazało ok. 1,9 promila alkoholu w organizmie.
Bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu
Jak przekazała prok. Czołnowska-Musioł, w poniedziałek Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim wszczęła śledztwo w sprawie narażenia pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez lekarza, który będąc zobowiązany do opieki nad pacjentami, podczas pełnionego dyżuru znajdował się w stanie nietrzeźwości prowadzącym do stężenia na poziomie 0,90 mg/l alkoholu etylowego w wydychanym powietrzu, tj. o czyn z art. 160 par. 2 kodeksu karnego.
Lekarzowi grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.
Dyrektor placówki Marek Konieczko poinformował portal epiotrkow.pl, że dyżurujący na oddziale ortopedycznym medyk został zwolniony dyscyplinarnie, a pacjenci, którymi zajmował się w niedzielę zostali ponownie przebadani przez innego lekarza.
Zobacz więcej najświeższych wiadomości:
Fundusz Medyczny to klapa? "Skorzystał propagandowo tylko prezydent"
Koniec z pseudo-terapeutami. Ustawa, która trafi do Sejmu ma to ukrócić
Bezpieczeństwo lekowe nie może leżeć w rękach resortu zdrowia. RAPORT

ZOBACZ KOMENTARZE (0)