Lekarze przypominają, że wentylatorów trzeba używać z głową
Zdaniem amerykańskich ekspertów wentylatory mogą mieć niekorzystny wpływ na organizm. Kiedy zbyt długo z nich korzystamy, wysuszają oczy, skórę, usta.

Bill Snook z Departamentu Zdrowia w Kansas City tłumaczy, że największy błąd, jaki popełniamy przy używaniu tego typu urządzeń, to ustawianie na siebie nawiewu.
Jak opisuje Łukasz Durajski, lekarz internista, wówczas bardzo szybko i bardzo mocno się wychładzamy, a skóra momentalnie zaczyna parować. Taki sprzęt w domu nie posłuży też alergikom, astmatykom i osobom cierpiących na katar sienny - na łopatkach może gromadzić kurz i rozdmuchiwać ten, który jest na przykład na meblach. Po nocy spędzonej przy wiatraku nawet zdrowa osoba może obudzić się z zatkanym nosem, może potem mieć infekcje.
Na dodatek silny strumień chłodnego powietrza może przyczynić się nawet do sztywności mięśni i skurczów - czytamy w tvn24.pl.
Bill Snook radzi, by dla ochłody brać zimne prysznice, przyjmować dużo płynów i robić zimne okłady, m.n. okolic karku, pach, pachwin.
Więcej: tvn24.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)