Katowice testują dron do namierzania źródeł zanieczyszczenia powietrza
Katowice wspólnie z Gliwicami, Instytutem Chemicznej Przeróbki Węgla oraz spółką Flytronic rozpoczęły testy drona pomocnego w wykrywaniu łamania przepisów antysmogowych. Już w pierwszej godzinie testów straż miejska wystawiła 500-złotowy mandat za stosowanie niewłaściwego paliwa.

Oprzyrządowanie drona umożliwia m.in. analizę składu chemicznego dymu wydobywającego się z kominów domów jedno i wielorodzinnych. Samorządowcy liczą, że może to być skuteczne narzędzie wykrywania źródeł zanieczyszczenia powietrza.
- Ciągle poszukujemy sposobów na skuteczniejszą walkę ze źródłami smogu, dlatego pozytywnie odpowiedzieliśmy na propozycję współpracy. Korzyści są wzajemne, ponieważ producent weryfikuje użyteczność i skuteczność swojej koncepcji, a my możemy bezpłatnie przetestować tego typu rozwiązanie przed ewentualnym zakupem podobnego urządzenia w przyszłości - wyjaśnił w środę (24 stycznia) prezydent Katowic Marcin Krupa.
Testowany w Katowicach dron umożliwia prowadzenie zdalnego pomiaru zanieczyszczeń pod kątem spalania odpadów i niedozwolonych substancji, np. plastikowych butelek. Dodatkowo czujniki pozwalają na analizę zawartości: etanolu amoniaku, chlorku wodoru, formaldehydu oraz PM10, PM2,5, PM1 z wykorzystaniem laserowego licznika rozsianych cząstek stałych. Może to być podstawa działań egzekwujących zapisy regionalnej uchwały antysmogowej.
- Docelowo dron będzie skanował znaczne obszary miasta, informując operatora o prawdopodobnym wykorzystaniu niedozwolonego paliwa. Następnie dyspozytor będzie podejmował decyzję o wysłaniu funkcjonariuszy pod wskazany adres w celu potwierdzenia podejrzenia i wystawienia mandatu. Pomimo, że procedura wydaje się dość prosta, nastręcza kilku problemów technicznych, proceduralnych i prawnych, które musimy rozwiązać - powiedział Dawid Bielecki z firmy Flytronic, wchodzącej w skład Grupy WB.
- Wnioski z pierwszych prób są jednak bardzo optymistyczne, a metodykę będziemy dalej weryfikować wraz z Instytutem Chemicznej Przeróbki Węgla - dodał Bielecki. Kolejne próby drona w Katowicach zaplanowano na najbliższe dni i tygodnie. Dokładne terminy i lokalizacje są tajemnicą.
Urządzenie opracowane w Gliwicach to nie jedyne propagowane w ostatnim czasie rozwiązanie technologiczne, mające wspierać samorządy w walce z tzw. niską emisją. Niedawno katowicki Główny Instytut Górnictwa uruchomił Eko-Patrol - mobilne laboratorium do monitorowania jakości powietrza.
Ważną częścią mobilnego laboratorium jest dron, pod którym umieszczono platformę z systemem laserowych mierników stężenia zanieczyszczeń powietrza. Pomiary obejmują stężenie pyłów zawieszonych PM1, PM2,5 oraz PM10, a także tlenku węgla. Zgromadzone dane są analizowane i opracowywane w formie specjalnego raportu, wraz z ich interpretacją i wizualizacją. Platforma pozwala także na mapowanie stref zagrożenia smogowego z wykorzystaniem precyzyjnego GPS. Takie mapy zagrożeń smogowych mogą być wartościowym źródłem informacji zarówno dla władz lokalnych, decydentów, jak i mieszkańców monitorowanych obszarów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)