Dzięki rosyjskiemu embargu owoce trafią do szkół
Ministerstwo Edukacji Narodowej, na prośbę resortu rolnictwa, zaapelowało do dyrektorów szkół i przedszkoli, by zgłaszali się po tysiące ton wycofanych z powodu rosyjskiego embarga owoców i warzyw. To prawie 18,75 tys. ton jabłek i gruszek oraz 3 tys. ton warzyw, które zalegają w magazynach.

Producenci, którym nie udało się sprzedać swoich plonów, otrzymali za to unijne rekompensaty, a porcje witamin mają teraz trafić do szkół, przedszkoli i domów dziecka.
Jak apeluje w internecie wiceminister edukacji Tadeusz Sławecki, to świetna okazja, by utrwalać wśród uczniów dobre nawyki żywieniowe i propagować zdrowe żywienie. Dyrektorzy placówek oświatowych, chcąc otrzymać "embargowe" jabłka, powinni zgłaszać się do centrali ARR.
Po wypełnieniu formalności placówki trafiają do rejestru instytucji, którym przysługuje prawo nieodpłatnego otrzymywania wycofywanej żywności.
Więcej: www.dziennikpolski.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)