
Premier Estonii Kaja Kallas nie ukrywa, że nie ma już miejsca na ustanowienie nowych obostrzeń. - Drodzy Estończycy, mamy duży problem - mówi w odezwie do obywateli.
- W Estonii utrzymuje się najwyższy w Europie wskaźnik zakażeń w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców
- W ubiegłym tygodniu pierwszy raz liczba potwierdzonych przypadków infekcji przekroczyła 10 tys.
- Ścisłe ograniczenia na terenie kraju potrwają co najmniej do 11 kwietnia
W swoim apelu na Facebooku Kallas zwróciła uwagę, że dzięki wprowadzonym w marcu twardym obostrzeniom poziom zakażeń ustabilizował się, chociaż nie spada. Dodała, że "rząd może nakładać ograniczenia w nieskończoność, ale to obywatele są odpowiedzialni za ich przestrzeganie".
W rozmowie z publicznym nadawcą ERR Kallas, komentując swój wpis, przyznała, że w Estonii "nie ma już miejsca na ustanowienie nowych obostrzeń".
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia w liczącym nieco ponad 1,3 mln mieszkańców bałtyckim kraju utrzymuje się najwyższy w Europie wskaźnik zakażeń w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców (1508 w ciągu ostatnich 14 dni). W ubiegłym tygodniu pierwszy raz liczba potwierdzonych przypadków infekcji przekroczyła 10 tys.
Kolejne zakażenia i zgony
W środę lokalne służby sanitarne poinformowały o 1553 nowych zakażeniach oraz 14 zgonach. Od początku epidemii infekcję koronawirusem w Estonii zdiagnozowano u ponad 99 tys. osób, z których 823 zmarły.
Ścisłe ograniczenia na terenie kraju potrwają co najmniej do 11 kwietnia. W Estonii czynne są jedynie placówki handlowe sprzedające najbardziej potrzebne towary, jak sklepy spożywcze czy apteki. W zamkniętej przestrzeni publicznej i w środkach komunikacji zbiorowej obowiązuje noszenie maseczek, po ulicach można poruszać się w najwyżej dwuosobowych grupach.


POLECAMY
- 15:56 Poznań: w szpitalu zabrakło tlenu, zmarło sześciu chorych. Trwa śledztwo
- 15:23 Sejmowa komisja zdrowia o mapach potrzeb zdrowotnych - oglądaj transmisję
- 15:02 Rząd: nie planujemy szczepienia maturzystów ani przekładania matur
- 14:36 Wiemy, jak NFZ rozliczy dofinansowanie informatyzacji w podstawowej opiece
- 14:17 Jeszcze niedawno rak jajnika był uważany za chorobę śmiertelną. To już historia
- 14:05 Michał Dworczyk: nowa siatka punktów szczepień będzie odpowiadała rzeczywistym potrzebom
- 14:03 Nowak: NFZ przygotował mapę potrzeb szczepiennych w Polsce
- 13:41 Chiny przyznają, że ich szczepionki nie mają wysokiego wskaźnika ochrony
- 13:19 Eksperci z Niemiec: "niebezpieczeństwo czai się wewnątrz pomieszczeń"
- 12:59 Prof. Maksymowicz pod lupą resortu zdrowia. Chodzi o działalność naukową
- 12:33 Wojciech Andrusiewicz: sytuacja epidemiczna ustabilizowała się, ale nadal jest bardzo trudna
- 11:48 Niedzielski: luzowanie obostrzeń musi być ostrożne. Jakie kryteria są brane pod uwagę?
- 1 Koronawirus w Polsce: 2 586 647 potwierdzonych zakażeń, zmarło 58 481 pacjentów
- 2 Niedzielski: na ponad 5,5 mln zaszczepionych tylko 0.9 proc. miało wynik dodatni testu COVID-19
- 3 Paweł Grzesiowski: niektóre lokalne rekomendacje ws. szczepienia AstraZeneca to całkowity eksperyment
- 4 Dworczyk: na szczepienia zarejestrowało się już 64 tys. osób z rocznika 1962, jutro kolejny rocznik
- 5 Adam Niedzielski: w środę nowy komunikat dotyczący obostrzeń, nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie
- 6 Eksperci: karetki krążą z chorymi na COVID-19, bo ruch pacjentów jest źle zarządzany
- 7 Kardiochirurg: uważasz, że pandemia to bzdura? Zapraszam na oddział covidowy
- 8 Specjaliści: szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Nie chodzi tylko o przeciwciała
- 9 Prezes KRF: opiekę pocovidową powinni prowadzić także fizjoterapeuci bez umów z NFZ
- 10 Dr Grzesiowski: dystrybucja szczepionek do punktów szczepień wymaga zmian
- 11 Będą nas szczepić tysiące fizjoterapeutów, diagnostów i farmaceutów
- 12 Krystyna Ptok: to nie łóżka, nie respiratory leczą pacjentów. Kadr brakuje dramatycznie
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych