Chorzów: mieszkańcy chcą tężni solankowej
Mieszkańcom Chorzowa w internetowym głosowaniu na pomysł rewitalizacji centrum miasta najbardziej spodobał się pomysł budowy tężni solankowej. To poniekąd nawiązanie do historii, bo miasto było kiedyś uzdrowiskiem i miało swoje "wody lecznicze" i dom zdrojowy.

Zapomniana uzdrowiskowa historia, tego jeszcze niedawno jednego z najbardziej zanieczyszczonych miast na Śląsku, rozpoczęła się pod koniec osiemnastego wieku. Wtedy w ówczesnej Królewskiej Hucie, w trakcie budowy pierwszego szybu kopalni "Król" natrafiono na wody źródlane o oryginalnym smaku.
Leczniczymi wodami zainteresował się tamtejszy lekarz, dr Banerth. Założył spółkę, która wybudowała dom kąpielowy "Amalienbad", hotel uzdrowiskowy oraz muszlę koncertową. W 1830 roku Królewska Huta została nawet wpisana do rejestru śląskich miejscowości uzdrowiskowych, ale już dwadzieścia lat później dynamicznie rozwijający się ciężki przemysł pokonał uzdrowisko.
Więcej: www.katowice.tvp.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)