Badania: tzw. leśna terapia korzystnie wpływa na zdrowie
Wiele naukowych publikacji jednoznacznie udowadnia, że bliski kontakt z naturą daje nie tylko psychiczny relaks, ale także przynosi wymierne korzyści dla zdrowia. Widać to wyraźnie m.in. w lepszych wynikach badań osób, które poddały się leśnej terapii.

W 2005 roku badania grupy japońskich naukowców, którymi kierował Dr Qing Li, profesor nadzwyczajny Nippon Medical School w Tokio potwierdziły, że spacer po lesie oddziałuje na nas na poziomie fizjologii. W testowanej grupie tokijskich biznesmenów w średnim wieku wykazano, że już dwugodzinna sesja ma zbawienny wpływ na ich zdrowie. U badanych zmniejszył się poziom kortyzolu i adrenaliny, czyli hormonów stresu, spadło ciśnienie krwi, podniósł się próg bólu i wzrosła odporność organizmu.
Dr Qing Li wykazał, że pod wpływem przebywania w lesie u badanych zwiększyła się o ponad 50 proc. aktywność komórek odpornościowych NK (z ang. natural killers). To typ białych krwinek, które atakują i unieszkodliwiają niepożądane komórki, pojawiające się w organizmie, np. komórki nowotworowe lub komórki zaatakowane przez wirusy. Co więcej, wzmożona aktywność NK utrzymywała się przez 30 dni, co oznacza, że już jedna dłuższa wyprawa do lasu w miesiącu wystarcza, by podtrzymać większą aktywność naszego układu immunologicznego.
Pierwszy ośrodek terapii leśnej (shinrin-yoku) powstał w Japonii w 1982 roku, w lesie Akasawa. Dzisiaj istnieją już 62 takie ośrodki o potwierdzonym pozytywnym działaniu na stan zdrowia. Kontakt z przyrodą jako część programów zdrowia publicznego promowany jest również w innych krajach.
Więcej: www.rp.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)