×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Diagnostyka choroby Alzheimera. Prof. Janik: liczymy na dostępność dwóch nowych badań

Autor: IB • Źródło: Rynek Zdrowia08 listopada 2021 19:00

Jeśli chodzi o diagnostykę choroby Alzheimera, stoimy przed możliwością dostępności dwóch bardzo dobrych badań z dziedziny medycyny nuklearnej - mówi prof. Piotr Janik.

Diagnostyka choroby Alzheimera. Prof. Janik: liczymy na dostępność dwóch nowych badań
Zdobyczą ostatnich lat jest badanie PET ze znacznikiem Vizamyl - mówi profesor Fot. Shutterstock
  • Trudno sobie wyobrazić diagnostykę chorób otępiennych bez badania neuropsychologicznego, mamy jednak problem z dostępnością wykwalifikowanych neuropsychologów - mówi prof. Piotr Janik
  • Badanie mózgu rezonansem magnetycznym lub tomografem komputerowym są powszechnie dostępne, ale inne badania specjalistyczne mogą być już trudniej osiągalne - zaznacza
  • Dostępność badania PET ze znakowaną glukozą, czy oceny przepływu krwi za pomocą scyntygrafii z użyciem znacznika HMPAO mogą się różnić w zależności od części kraju - wskazuje
  • Obecnie czekamy na możliwość dostępności dwóch badań z zakresu medycyny nuklearnej: scyntygrafii mózgu DaTSCAN oraz badania PET ze znacznikiem Vizamyl - dodaje

- U chorego, który skarży się na zaburzenia funkcji poznawczych - najczęściej są to zaburzenia pamięci - zaczynamy od badania lekarskiego. Przeprowadzamy też podstawowe badania krwi. Ten zakres może pozostawać w gestii lekarza podstawowej opieki zdrowotnej - wyjaśnia prof. Piotr Janik z Katedry i Kliniki Neurologii I Wydział Lekarski Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

"Jest problem z dostępnością wykwalifikowanych neuropsychologów"

- Następnie pacjent powinien być konsultowany przez lekarza specjalistę, neurologa lub psychiatrę i poddany badaniu neuropsychologicznemu. To bardzo istotne, bo trudno sobie bez tego wyobrazić diagnostykę chorób otępiennych. Tu niestety mamy jednak problem z dostępnością wykwalifikowanych neuropsychologów - zauważa ekspert.

Jak wskazuje, dalsza diagnostyka zespołów otępiennych obejmuje już badania specjalistyczne, takie jak badania strukturalne, określające strukturę mózgu i zanik niektórych jego części w określonej lokalizacji, co może skłaniać do diagnozy tego, a nie innego zespołu otępiennego.

"Badania specjalistyczne mogą być trudniej osiągalne"

- Tu stosujemy rezonans magnetyczny mózgu lub tomografię komputerową. Te badania są powszechnie dostępne, ale inne badania specjalistyczne mogą być już trudniej osiągalne. Np. dostępność badania metabolizmu mózgu za pomocą PET (pozytonowej tomografii emisyjnej) ze znakowaną glukozą, czy ocena przepływu krwi za pomocą scyntygrafii z użyciem znacznika HMPAO mogą już być różnie dostępne w poszczególnych częściach kraju - wymienia prof. Janik.

Na te badania czekamy

- Obecnie stoimy też przed możliwością dostępności dwóch bardzo dobrych badań z dziedziny medycyny nuklearnej - podkreśla.

- Jedno to scyntygrafia mózgu, a w zasadzie scyntygrafia układu pozapiramidowego - badanie DaTSCAN. Jest ono w stanie zróżnicować otępienie z ciałami Lewy’ego z otępieniem w przebiegu choroby Parkinsona, gdzie badanie to jest nieprawidłowe i chorobą Alzheimera, gdzie jest ono prawidłowe - wyjaśnia prof. Piotr Janik.

- Zdobyczą ostatnich lat jest badanie PET ze znacznikiem Vizamyl. Pokazuje ono gromadzenie złogów beta-amyloidów w mózgu pacjentów z chorobą Alzheimera, zatem dodatkowo jeszcze zwiększa prawdopodobieństwo właściwej diagnozy, co jest przecież kluczowe dla podjęcia leczenia - zaznacza.

"Właściwa diagnoza jest kluczowa"

Jak mówi ekspert, właściwa diagnoza jest także konieczna w kontekście strategii, która zakłada, że lepiej zapobiegać niż leczyć.

- Tam, gdzie mózg jest zniszczony przez chorobę Alzheimera, gdzie nie ma co ratować, gdzie neurony są nieodwracalnie uszkodzone, trudno sobie wyobrazić skuteczność jakiejkolwiek terapii. Natomiast na wczesnym etapie choroby, gdzie objawów jest niewiele, a gromadzenie złogów beta-amyloidów w mózgu jest jeszcze stosunkowo nieduże, wprowadzenie odpowiedniego leczenia mogłoby przynajmniej powstrzymać chorobę - podkreśla prof. Janik.

***

Prof. Piotr Janik mówił także o diagnostyce chorób neurodegeneracyjnych podczas sesji "Neurologia w Polsce ma swoją strategię" w ramach XVII Forum Rynku Zdrowia

Czytaj też: Neurologia w Polsce ma swoją strategię. "Model opieki musi odpowiadać wyzwaniom"

Czytaj też: Neurologia. Te schorzenia dotyczą 5 mln pacjentów w Polsce. "Czekają nas wielkie wyzwania"

Czytaj też: Choroba Alzheimera. Tani i szybki test genetyczny już za dwa lata

 

 

 

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum