×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

300 tysięcy pacjentów w kolejce do neurologa czy kardiologa. Polacy kupują prywatne polisy

Autor: oprac. ML • Źródło: Rynek Zdrowia/Mat. prasoweOpublikowano: 12 września 2023 12:30

Liczba osób posiadających prywatne ubezpieczenie zdrowotne wyniosła w II kwartale br. 4,56 mln – to wzrost o 15,4 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

300 tysięcy pacjentów w kolejce do neurologa czy kardiologa. Polacy kupują prywatne polisy
Kolejki do specjalistów skłaniają Polaków do wykupywania prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych. Fot. Shutterstock
  • Przez 6 pierwszych miesięcy 2023 r. Polacy wydali na ochronę ubezpieczeniową ponad 786 mln zł
  • Coraz więcej osób decyduje się na zakup prywatnych polis i korzystanie z pomocy ubezpieczycieli w dotarciu m.in. do specjalistów i diagnostyki
  • Powód? Rosnące problemy w publicznym systemie opieki zdrowotnej 0 informuje Polska Izba Ubezpieczeń

Z ubezpieczeń zdrowotnych korzysta coraz więcej Polaków

Prywatne ubezpieczenia zdrowotne po II kwartale 2023 roku:

  • 4,56 mln – liczba osób korzystających z prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce
  • 786,1 mln zł – składka przypisana brutto w ubezpieczeniach zdrowotnych

To wyliczenia Polskiej Izby Ubezpieczeń. Poinformowała, że wysokość finansowania ochrony zdrowia w 2024 roku ma wynieść blisko 191 mld zł. W porównaniu z 2023 rokiem, gdy kwota ta wyniesie w przybliżeniu 170 mld zł, wzrost r/r będzie na poziomie 12 proc. Jak komentuje Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń:

– Zdrowie powinno być traktowane jako priorytet, zwłaszcza że sytuacja zdrowotna Polaków jest dziś bardzo trudna. To, że na ten obszar zarezerwowano więcej pieniędzy w przyszłorocznym budżecie, może jednak nie rozwiązać problemów i nie przezwyciężyć inflacji ogólnej. Utrzymuje się ona na poziomie dwucyfrowym, a inflacja w sektorze ochrony zdrowia jest zdecydowanie wyższa, spowodowana zarówno wzrostem cen usług medycznych, jak i trudną sytuacją kadrową w ochronie zdrowia.

Wieczne kolejki obawą pacjentów

– Rosnące zainteresowanie prywatnymi ubezpieczeniami zdrowotnymi to wyraz racjonalnego wyboru pacjentów, którzy chcą dzięki temu sprawniej zarządzać kwestiami zdrowotnymi i uniknąć długiego oczekiwania – bywa, że aż ponad rocznego na wizyty specjalistyczne bądź badania. Izba od dawna postuluje wsparcie przez państwo rynku prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, które pomogłoby rozwiązać ten problem, z korzyścią dla pacjentów, budżetu i systemu opieki zdrowotnej – mówi Dorota M. Fal.

Kolejki są jednym z najważniejszych czynników, przez który coraz więcej osób decyduje się na prywatną wizytę lekarską oraz wykup ubezpieczenia, przenoszącego ryzyko zdrowotne na ubezpieczyciela. Alternatywą jest często zbyt późna diagnoza i leczenie, co ma wpływ na ogólny poziom zdrowia Polaków. Z danych NFZ wynika, że w ostatnim kwartale 2022 roku do neurologa czekało prawie 300 tysięcy pacjentów, z czego prawie 40 tysięcy to przypadki pilne.

30-tysięczną kolejkę naglących przypadków odnotowano do kardiologa i ponad 20-tysięczną do okulisty. Jak wynika z sondażu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, który sprawdzał, z jakimi największymi problemami zmagają się pacjenci, aż 70 proc. respondentów wskazało długi czas oczekiwana na wizyty u lekarza, zabiegi planowe oraz badania diagnostyczne (50 proc. wskazań).

– Polacy akceptują prywatną opiekę zdrowotną. Dlatego powinno się ją włączyć w formie ubezpieczenia do istniejącego modelu jako dodatkowe rozwiązanie i ułatwić korzystanie z dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnych poprzez wsparcie fiskalne. To sposób na poprawę stanu zdrowia Polaków i zmniejszenie długu zdrowotnego oraz zwiększenie zasobów ludzkich zdolnych do wykonywania pracy w polskim społeczeństwie – dodaje Dorota M. Fal.



Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum