×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

WUM: chcemy być nie tylko w kraju, ale i w Europie liczącym się ośrodkiem transplantacyjnym

Autor: oprac. JKB • Źródło: PAP26 stycznia 2023 10:00

26 stycznia obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Transplantacji. - Tego dnia, przed 57 laty, w ówczesnej Akademii Medycznej w Warszawie wykonano pierwszy w Polsce przeszczep nerki - powiedział rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong.

WUM: chcemy być nie tylko w kraju, ale i w Europie liczącym się ośrodkiem transplantacyjnym
26 stycznia obchodzimy Ogólnopolski Dzień Transplantacji. Fot. Shutterstock
  • 26 stycznia obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Transplantacji. W 1966 roku w ówczesnej Akademii Medycznej w Warszawie przeprowadzono pierwszy przeszczep nerki
  • - WUM to dziś czołowy w kraju ośrodek transplantacyjny, przeszczepiamy najwięcej narządów od żywych dawców - powiedział prof. Zbigniew Gaciong
  • Łącznie w 2022 roku na WUM przeprowadzono 340 transplantacji narządów unaczynionych, czyli 23 proc. wszystkich transplantacji, jakie w tym czasie wykonano w ośrodkach transplantacyjnych w całym kraju
  • - Chcemy przeszczepiać nie tylko wątrobę z trzustką oraz wątrobę z nerką, ale również serce z wątrobą i serce z nerką, gdyż coraz większa jest wymagająca tego grupa pacjentów - wskazał prof. Mariusz Kuśmierczyk

Sukcesywny rozwój transplantologii WUM

- Budujemy nowoczesne centrum transplantacyjne, naszą ambicją jest być jednym z wiodących ośrodków w Europie – powiedział rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Zbigniew Gaciong.

Specjalista mówił o tym z okazji pierwszego przeszczepienia serca u dziecka, jakie niedawno przeprowadzono w szpitalu WUM u dziewięciolatki. Przypomniał, że 26 stycznia obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Transplantacji.

- Tego dnia, przed 57 laty, w ówczesnej Akademii Medycznej w Warszawie wykonano pierwszy w Polsce przeszczep nerki - wspominał. Głównym operatorem tego zabiegu był prof. Jan Nielubowicz, współtwórca polskiej transplantologii i późniejszy rektor warszawskiej akademii.

Od tego czasu - od 1966 roku - na Akademii Medycznej w Warszawie, a potem w kilku klinikach Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego do dziś sukcesywnie rozwijane są różnego typu transplantacje. - WUM to dziś czołowy w kraju ośrodek transplantacyjny, przeszczepiamy najwięcej narządów od żywych dawców. Chcemy być nie tylko w kraju, ale i w Europie liczącym się ośrodkiem transplantacyjnym - zaznaczył prof. Zbigniew Gaciong.

Prawie co czwarty narząd unaczyniony, taki jak nerka, wątroba i trzustka, przeszczepiany jest w klinikach Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. W 2022 roku na WUM przeprowadzono 340 transplantacji narządów unaczynionych, czyli 23 proc. wszystkich transplantacji, jakie w ubiegłym roku wykonano w ośrodkach transplantacyjnych w całym kraju. Według Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego ds. Transplantacji "Poltransplant" w 2022 roku przeszczepiono w Polsce 1399 narządów (o ponad 120 więcej niż rok wcześniej).

- Na WUM odbywa się prawie połowa wszystkich przeszczepień trzustki w Polsce, ponad połowa transplantacji wątroby i prawie połowa przeszczepień nerki od dawcy żywego - powiedział prof. Wojciech Lisik, prorektor ds. klinicznych i inwestycji Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Najmłodszym programem transplantacji na WUM są przeszczepy serca i płuc, które mają być rozwijane w najbliższych latach w Klinice Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii. Ośrodek ten działa od 1,5 roku. - Od uzyskania pozwolenia na takie transplantacje wykonaliśmy siedem przeszczepów serca, w tym u jednego pacjenta przeszczepiliśmy serce z wątrobą. I jako drugi ośrodek w Polsce uruchomiliśmy program przeszczepiania serca u dzieci (poza Centrum Chorób Serca w Zabrzu - PAP) - powiedział kierownik kliniki prof. Mariusz Kuśmierczyk.

Powstaje ważny ośrodek przeszczepiania wielonarządowego

Nadmienił, że na WUM powstaje ośrodek przeszczepiania wielonarządowego. - Chcemy przeszczepiać nie tylko wątrobę z trzustką oraz wątrobę z nerką, ale również serce z wątrobą i serce z nerką, gdyż coraz większa jest wymagająca tego grupa pacjentów - powiedział. Do tej grupy zaliczają się pacjenci z wadami wrodzonymi serca, którzy mają uszkodzoną wątrobę lub cierpią na amyloidozę (skrobiawicę).

Amyloidoza to rzadka i niekorzystnie rokująca choroba powoduje odkładanie się nierozpuszczanych białek w tkankach. Może dotyczyć jednego narządu lub wielu tkanek. Jedną z przyczyn jest deficyt enzymów w wątrobie rozkładających sole żelaza, a to sprawia, że się one okładają w mięśniu sercowym. Skutkiem jest uszkodzenie serca.

- W takiej sytuacji nie wystarczy przeszczepienie samego serca, bo znowu dojdzie do jego uszkodzenia. Nowa wątroba od dawca ma zdolność wytwarzania tego brakującego wcześniej enzymu i nie dochodzi już do zniszczenia mięśnia sercowego - wyjaśnił w rozmowie z PAP prof. Mariusz Kuśmierczyk.

Jego zdaniem przeszczepów serca coraz częściej będą wymagali pacjenci, którzy urodzili się tzw. sercem jednokomorowym, wadą wrodzoną serca. Po narodzinach wymagają oni wykonania operacji kardiochirurgicznej (metodą Fontana i metodą Norwooda). Jednak po pewnym czasie takiego serca nie można już naprawić i konieczny jest przeszczep całego serca.

Niektórzy chorzy z tą wadą potrzebują nawet jednoczesnej transplantacji serca i wątroby. W przypadku jednokomorowego serca może dojść do zastoju krwi, szczególnie w jamie brzusznej, a na skutek przekrwienia biernego może się rozwijać marskość wątroby i pierwotny rak wątroby.

- W naszym kraju powstaje nowa grupa chorych, pacjentów po operacji jednokomorowego serca, i prędzej czy później ta komora przestania u nich działać. Jeśli zaczęliśmy ratować te dzieci, to musi być też dostępność narządów dla tych dzieci już po osiągnięciu dorosłości. Dlatego mam nadzieję, że ten program na WUM również będzie rozwijany - zaznaczył prof. Mariusz Kuśmierczyk.

Do nowego typu zabiegów w transplantologii przygotowują się specjaliści Kliniki Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Kierownik kliniki prof. Michał Grąt powiedział, że planowane jest przeszczepianie jednej, ale podzielonej wątroby jednocześnie dwóch dawcom. Bo wystarczy przeszczepić jedynie fragment tego narządu. Tak właśnie postępuje się w przypadku przeszczepień od żywego dawcy - pobierany jest tylko fragment wątroby, gdyż narząd ten potrafi się regenerować.

Rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong zapewnił, że z przeszczepionymi narządami można żyć wiele lat. - Z przeszczepionymi organami można dziś żyć długo, zdrowo i szczęśliwie, dowodem jest pani Dorota, która jest już 34 lata po przeszczepie nerki i trzustki - zaznaczył. U pacjentki tej wykonano transplantację w 1988 roku, gdy miała 27 lat. 

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    Najnowsze