Jak przypomina Gazeta Wyborcza, dwa lata temu Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego podczas wizyty w Opolu stwierdził, że utworzenie wydziału medycznego [od tego roku akademickiego na UO działa kierunek lekarski] zależy od fuzji Uniwersytetu Opolskiego i Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej. Podnosił, że Opolskie jest zbyt regionem, żeby obok siebie mogły funkcjonować osobno PMWSZ i wydział medyczny na Uniwersytecie Opolskim.

Senat PMWSZ w formie uchwały ustalił kilka koniecznych warunków połączenia uczelni. Wśród nich m.in.: utworzenie niezależnego organizacyjnie Medycznego Kolegium Zawodowego, odrębnie finansowanego z uwzględnieniem nowego algorytmu resortu nauki. Uniwersytet Opolski miał także zagwarantować przejęcie wszystkich pracowników PMWSZ na dotychczasowych warunkach pracy i płacy oraz nie zmieniać ich przez 5 lat zatrudnienia.

Maciej Kochański, rzecznik prasowy UO zaznacza, że senat uczelni jednogłośnie wyraził pozytywną opinię o połączeniu uczelni i przystał na fundamentalne warunki szkoły medycznej. Co zatem poszło nie tak? - pyta Wyborcza.

Prorektor do spraw nauki i rozwoju Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej uważa, że uchwały obu uczelni nie są spójne, a uniwersytet nie zgodził się na wszystkie warunki PMWSZ.

Więcej: www.opole.wyborcza.pl

 

• KIERUNEK LEKARSKI
• UNIWERSYTET OPOLSKI