USA: ogrody na dachach mogą uratować płuca mieszkańców wielkich miast
Amerykańscy naukowcy obliczyli, że "zazielenienie" dachów milionowego miasta pozwoliłoby usunąć z atmosfery ponad 55 tys. ton węgla rocznie - informuje dwutygodnik Environmental Science and Technology.

Zielone dachy mają wiele zalet: latem chłodzą budynki, pozwalając oszczędzić na klimatyzacji, zatrzymują też deszczówkę, co odciąża kanalizację. I podobnie jak inne tereny zielone, dachowe ogrody pochłaniają dwutlenek węgla - gaz cieplarniany, sprzyjający podgrzewaniu powierzchni Ziemi. Do tej pory nikt jednak nie zmierzył, w jakiej skali zielone ogrody przeciwdziałają ociepleniu.
Ostatnio jednak naukowcy przez dwa lata mierzyli stężenia związków węgla w próbkach roślin i gleb z ogrodów dachowych w stanach Michigan i Maryland. Wyliczyli, że zastąpienie "zielonymi dachami" tradycyjnych pokryć dachowych w milionowej aglomeracji pozwoliłoby wyeliminować taką ilość dwutlenku węgla, jaką przez rok emituje w mieście 10 tys. średniej wielkości samochodów terenowych lub ciężarówek.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)