Studenci z zamożnych krajów chcą studiować w Polsce medycynę
Obcokrajowcy coraz chętniej przyjeżdżają na polskie studia. Ze Wschodu: żeby zdobyć pracę na miejscu. Z Zachodu: żeby zdobyć dyplom i wrócić do siebie.

Studenci z zagranicy stanowią obecnie około 5 proc. ogółu studentów w Polsce, ale szybko ich przybywa. Na polskich uczelniach studiuje 70 tys. studentów z zagranicy, głównie z Ukrainy. Studenci z zamożnych krajów - jak USA, Norwegia, czy Szwecja - są zainteresowani medycyną. Jednak po zakończeniu nauki przeważnie wracają do swoich krajów.
- Kształcimy lekarzy, jesteśmy w tym dobrzy, rozpoznawalni, przyciągamy studentów, natomiast nie pozyskujemy w ten sposób lekarzy do pracy w Polsce - mówi dr Zofia Sawicka, zastępca dyrektora Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej.
W ubiegłym roku za granicą studiowało ok. 27 tys. Polaków, którzy najczęściej podejmują naukę w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji i USA - wynika z raportu „Study in Poland 2017” Fundacji Edukacyjnej Perspektywy.
Dużym zainteresowaniem cieszy się ostatnio również Dania, Włochy i Austria. Natomiast na Ukrainie studiowało w ubiegłym roku zaledwie 769 polskich studentów, z czego większość na dwóch uczelniach: Lwowskim Narodowym Uniwersytecie Medycznym (258) oraz Państwowym Uniwersytecie Medycznym w Tarnopolu (245).
Czytaj: www.pulshr.pl
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)