Nowy egzamin dla studentów lekarskiego. Prof. Gruchała: Egzamin praktyczny. Nie jest kontrpropozycją wobec LEK
Ważne, by Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Polska Komisja Akredytacyjna interweniowały w sytuacjach, gdy standardy kształcenia przyszłych lekarzy nie są dotrzymywane - zaznacza prof. Marcin Gruchała, rektor GUMed, przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych (KRAUM). Mówi nam o obawach i propozycjach KRAUM dotyczących jakości nauczania na kierunku lekarskim.

- - Obawy o jakość kształcenia wypowiadamy, widząc masowość tworzenia kierunków lekarskich na kolejnych uczelniach - mówi nam prof. Marcin Gruchała, przewodniczący KRAUM, rektor GUMed
- Mamy nadzieję, że Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Polska Komisja Akredytacyjna będą czuwać, aby wymogi i standardy nauczania były w pełni realizowane - zaznacza
- KRAUM chce wprowadzenia dodatkowego wystandaryzowanego egzaminu (OSCE), który ma sprawdzać praktyczną wiedzę studentów kończących kierunek lekarski
- Lekarski Egzamin Końcowy został nieco zepsuty, ale OSCE nie jest kontrpropozycją - wyjaśnia rektor GUMed
- Obawiam się sytuacji, gdy nowo tworzone kierunki lekarskie tak wydrenują rynek z kadry akademickiej, że wszystkie uczelnie będą miały problemy z zachowaniem wymagań kadrowych - mówi przewodniczący KRAUM
- Kwestia, którą podkreślamy w dyskusji, to potrzeba akademickości nauczania medycyny. Lekarz musi wiedzieć, skąd pochodzi wartościowa wiedza medyczna, by nie być podatnym na manipulację - tłumaczy
Kierunki lekarskie tworzą politechniki i szkoły humanistyczne. Obawy KRAUM
Piotr Wróbel, Rynek Zdrowia: Panie Profesorze, KRAUM wielokrotnie wyrażał obawy o jakość kształcenia na nowo otwieranych kierunkach lekarskich. Ma je nadal?
Prof. Marcin Gruchała, przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego: Obawy o jakość kształcenia wypowiadamy, widząc masowość tworzenia kierunków lekarskich na kolejnych uczelniach. Kształcenia lekarzy coraz częściej podejmują się politechniki, szkoły humanistyczne, uczelnie o profilu niemającym dotąd wiele wspólnego z medycyną.
Z drugiej strony ufamy, że decyzje podejmowane są w poczuciu odpowiedzialności za poziom nauczania w obszarze, który dotyczy tak wrażliwej kwestii, jak życie i zdrowie człowieka. Kierunek lekarski jest regulowany przy pomocy standardów kształcenia, wymogi w zakresie jakości nauczania określa też m.in. dyrektywa unijna. Prowadzenie studiów lekarskich wymaga odpowiedniej kadry i infrastruktury dydaktycznej, jak również dostępu do bazy klinicznej. To jest naprawdę ogromne wyzwanie.
Mamy nadzieję, że Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Polska Komisja Akredytacyjna będą czuwać, tak jak do tej pory, żeby wszystkie wymogi i standardy kształcenia na nowo tworzonych kierunkach lekarskich były w pełni realizowane.
Skoro o jakości kształcenia mowa. Przedstawiciele KRAUM w Zespole do spraw opracowania propozycji zmian w standardach kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu lekarza oraz lekarza dentysty zaproponowali wprowadzenie wystandaryzowanego, obowiązkowego egzaminu po ukończeniu studiów na kierunku lekarskim (OSCE). Czy taki egzamin to pewna kontrpropozycja wobec LEK-u?
Nie. OSCE jest egzaminem praktycznym, przeprowadzanym w wielu krajach dla potwierdzenia opanowania przez studenta kierunku lekarskiego podstawowych umiejętności, jakich należy od niego oczekiwać po ukończeniu studiów. Egzamin weryfikuje m.in. czy student potrafi w prawidłowy sposób zebrać wywiad od pacjenta, zbadać fizykalnie, pobrać krew, odebrać poród. To wystandaryzowany egzamin, który zwykle odbywa się w centrum symulacji medycznej.
W Gdańskim Uniwersytecie Medycznym egzamin OSCE już jest przeprowadzany. Umieszczenie takiego praktycznego egzaminu w standardzie kształcenia będzie nakładało obowiązek przeprowadzania go na wszystkich uczelniach.
To element, jak uważamy, niezwykle potrzebny dla zadbania o jakość kształcenia i uzyskania pewności, że studenci wszystkich uczelni po ukończeniu kierunku lekarskiego spełniają wystandaryzowane kryteria uzyskania dyplomu.
Egzamin praktyczny. Nie jest kontrpropozycją wobec LEK
Czy umieszczenie propozycji zawarcia egzaminu OSCE w standardach kształcenia wynika stąd, że Lekarski Egzamin Końcowy nie weryfikuje dostatecznie wiedzy studentów?
Tu nie ma takiego powiązania. Mówimy o egzaminie praktycznym, niezależnym od LEK-u. Egzamin OSCE jest egzaminem dotyczącym umiejętności, sprawdzającym, czy student potrafi wykonać wymagane czynności. LEK jest egzaminem testowym, który bada, czy student posiada odpowiednią wiedzę.
Sądzę, że oba egzaminy są ważne i wzajemnie się uzupełniają. OSCE będzie odbywał się na uczelniach w ramach toku studiów i będzie konieczny, by otrzymać dyplom ukończenia uczelni. Natomiast LEK jest elementem niezbędnym do otrzymania prawa wykonywania zawodu lekarza.
Lekarski Egzamin Końcowy został nieco zepsuty. Pula 70 proc. pytań z bazy, znana zdającym przed egzaminem, jest zbyt duża, przez co egzamin stał się zbyt łatwy. Wysoki odsetek jawnych pytań powoduje, że LEK nie spełnia w pełni funkcji weryfikacji wiedzy absolwentów.
Propozycja wprowadzenia egzaminu praktycznego nie jest kontrpropozycją wobec LEK-u. W moim przekonaniu zarówno Ministerstwo Zdrowia, jak i Ministerstwo Edukacji i Nauki, popierają wprowadzenie OSCE.
Ta propozycja nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Dzisiaj stanowi on element niezbędny dla zadbania o jakość kształcenia. Podążamy tu drogą wielu krajów, w których jakość kształcenia jest priorytetem.
Projekt rozporządzenia Ministra Edukacji i Nauki, zawierający propozycje zmian standardów nauczania na kierunku lekarskim jest po konsultacjach. KRAUM zgłaszał istotne uwagi do tego projektu?
Nie mieliśmy zasadniczych uwag. Przedstawiciele KRAUM, ale i obu Ministerstw, bezpośrednio uczestniczyli w tworzeniu nowych standardów nauczania na kierunku lekarskim. Podpisujemy się pod nimi.
Bardzo nam zależy, by te standardy weszły w życie jak najszybciej. Jesteśmy przekonani, że wszyscy ich twórcy, łącznie z Ministerstwem Zdrowia oraz Ministerstwem Edukacji i Nauki, je akceptują.
Wyniki LEK-u w sesji wiosennej 2023. Co mówią o jakości kształcenia? LEK zdali też studenci uczelni niemedycznych.
Między uczelnią, której studenci uzyskali średnio najlepszy i najsłabszy wynik, jest różnica ok. 7 punktów. To niewiele. Byłbym ostrożny w interpretowaniu wyników. Z drugiej strony tak nieznaczne różnice między uczelniami dają nadzieję, że przyszli lekarze są kształceni według takich samych standardów.
Jakość nauczania to kadry i akademickość
Wiemy, że był przypadek w minionych latach, gdy wstrzymywano rekrutację na kierunek lekarski.
Bardzo dobrze, że Ministerstwo tak postępowało. Jeśli uczelnia ma problem ze spełnieniem wymaganych warunków kształcenia, to tak należy reagować. Trzeba najpierw skorygować nieprawidłowości, ale potem kształcić dalej, by studenci nie pozostali bez możliwości kontynuowania nauki.
Ważne, by Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Polska Komisja Akredytacyjna interweniowały w sytuacjach, gdy standardy nie są dotrzymywane. To instytucje, od których takich działań jako KRAUM oczekujemy, gdyż to na nich spoczywa odpowiedzialność nadzoru nad kształceniem studentów na kierunkach lekarskich zgodnie z obowiązującymi wymaganiami.
Dotychczasowe doświadczenie dowodzi, że instytucje powołane do nadzoru nad jakością nauczania na kierunku lekarskim reagują. Z drugiej strony KRAUM podnosi wątpliwości, dotyczące jakości kształcenia na nowo powstających kierunkach lekarskich. Co w takim razie nadal wzbudza obawy KRAUM?
Przede wszystkim zwracamy uwagę, że utrzymanie jakości nauczania wymaga zapewnienia odpowiednio przygotowanych kadr akademickich, a tych istotnie zaczyna brakować. Zawód nauczyciela akademickiego nie należy do najbardziej atrakcyjnych, zwłaszcza dla medyków, którzy mają alternatywę bardzo dobrych zarobków, udzielając świadczeń zdrowotnych. To finansowo lepsza perspektywa niż nauczanie kolejnych pokoleń lekarzy.
Każdy z rektorów uniwersytetów medycznych dostrzega ten problem. Niemal codziennie otrzymuję podania od nauczycieli akademickich z prośbą o redukcję wymiaru zatrudnienia w uczelni, czasami nawet do jednego dnia w tygodniu. Ten problem będzie narastał i myślę, że w najbliższych latach pozyskanie nauczycieli kształcących medyków będzie ogromnym wyzwaniem.
Obawiam się sytuacji, gdy nowo tworzone kierunki lekarskie tak wydrenują rynek z kadry akademickiej, że wszystkie uczelnie będą miały problemy z zachowaniem wymagań kadrowych. Już dzisiaj dostrzegam próby przejmowania kadry dydaktycznej przez uczelnie tworzące nowe kierunki lekarskie.
Druga kwestia, którą podkreślamy, to potrzeba akademickości nauczania medycyny. Uważamy, że przyszły lekarz, który diagnozuje i leczy pacjenta, powinien być jednak wykształcony w środowisku akademickim, w uczelniach, które prowadzą badania naukowe w obszarze medycyny. Śmiem wątpić, czy politechnika lub uczelnia o profilu czysto humanistycznym ma takie możliwości.
Lekarz musi wiedzieć skąd pochodzi wartościowa wiedza medyczna, by nie być podatnym na manipulację. Musi umieć odróżniać rzetelną wiedzę naukową od pseudonauki. Jeśli uczelnia go do tego nie przygotuje, będzie podatny na różnego rodzaju manipulacje, także przez firmy promujące swoje leki i wyroby. Lekarz musi umieć weryfikować różne informacje.
21 kwietnia KRAUM organizuje konferencję „Nowoczesna edukacja medyczna odpowiedzią na potrzeby zdrowotne społeczeństwa”. KRAUM znowu postawi w publicznej dyskusji kwestię kształcenia kadr lekarskich, czyli obawy jednak pozostają?
Chcemy przede wszystkim stworzyć kolejne miejsce do dyskusji, by przypominać, jak złożonym procesem jest zapewnienie odpowiedniej jakości kształcenia lekarzy.
Dla nas najważniejsze jest, by jakość kształcenia była ustawicznie weryfikowana w oparciu o wspomniane dwa egzaminy i nadzorowana przez Ministerstwa i Państwową Komisję Akredytacyjną. Kwestią, na którą będziemy stale zwracać uwagę, jest też akademickość nauczania medycyny i o tym chcemy przypominać podczas dyskusji.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (5)