Poznań: nowe Centrum Symulacji Medycznej
Centrum Symulacji Medycznej jest elementem kształcenia studentów z wydziałów medycznych, przyszłych pielęgniarek i ratowników medycznych - powiedział PAP prorektor ds. klinicznych i szkolenia podyplomowego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, prof. Grzegorz Oszkinis.

– Zanim student będzie miał do czynienia z prawdziwym pacjentem, będzie mógł przećwiczyć różne procedury na symulatorze, który odzwierciedla wszystkie elementy życiowe człowieka – dodał prorektor.
Jak wyjaśnił, nowoczesne fantomy są tak skonstruowane, że można je zaprogramować na symulowanie poszczególnych chorób i przypadłości.
– Można wywołać np. zatrzymanie czynności serca, które widzimy na monitorach. Następnie wprowadzamy za pomocą komputera leki, które chcemy zaordynować. Wówczas widzimy, jaki jest ich efekt działania. Manekinom można też np. nakłuć żyłę, cewnikować pęcherz, nakłuć jamę otrzewnową lub opłucną – powiedział.
Poza nowoczesnymi symulatorami w centrum są też „zwykłe”, tańsze manekiny do ćwiczeń m.in. pobierania krwi lub badań ginekologicznych. Prof. Oszkinis podkreślił, że podobne centra stają się codziennością w kształceniu lekarzy.
Centrum Symulacji Medycznej, którego stworzenie kosztowało 1,5 mln zł, mieści się w Collegium Stomatologicum Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Przedsięwzięcie dofinansowała Unia Europejska w ramach programu Poprawy Jakości Kształcenia.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)