×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Kto będzie kształcił lekarzy? Prof. Flisiak: potrzebna zmiana systemu szkolnictwa wyższego

Autor: Monika Chruścińska- Dragan • Źródło: Rynek Zdrowia, PAP07 lutego 2023 14:00

Wyłączenie szkolnictwa medycznego z systemu szkolnictwa wyższego, umożliwienie pacjentom dopłacania do jakości świadczeń i zwiększenie nakładów na system ochrony zdrowia postuluje zespół doradców przy senackiej Komisji Zdrowia. O swoich pomysłach eksperci mówili podczas specjalnie zwołanego seminarium w Senacie i poseminaryjnej konferencji prasowej.

Kto będzie kształcił lekarzy? Prof. Flisiak: potrzebna zmiana systemu szkolnictwa wyższego
Prof. Robert Flisiak o problemach kadrowych w szkolnictwie medycznym: naprawić sytuację mógłby jedynie skomplikowany proces, który wymagałby reformy edukacji wyższej Fot. PAP/StrefaGwiazd/Marcin Kmieciński
  • Eksperci zespołu doradców działającego przy senackiej Komisji Zdrowia sformułowali listę rekomendacji, które pozwoliłyby zwiększyć dostępność i jakość świadczeń zdrowotnych 
  • Wśród nich znalazły się postulaty podwojenia nakładów na ochronę zdrowia i wyłączenia medycznego szkolnictwa z systemu szkolnictwa wyższego 
  • Prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, zwrócił uwagę na niedobór kadr akademickich
  • - Z jednej strony to efekt reformy szkolnictwa wyższego 2.0., z drugiej - niedoborów finansowych - mówił
  • Naprawić sytuację, zdaniem eksperta, mógłby jedynie skomplikowany proces, który wymagałby reformy szkolnictwa wyższego

O finansowaniu ochrony zdrowia w Senacie. "Nakłady powinny wzrosnąć dwukrotnie"

Na zwołanej 6 lutego konferencji prasowej eksperci zespołu doradców działającego przy senackiej Komisji Zdrowia podsumowali rekomendacje, które pozwoliłyby zwiększyć w Polsce dostępność i jakość świadczeń zdrowotnych. 

Maciej Bogucki, który jest jednym z członków zespołu i dyrektorem Europejskiego Centrum Strategii i Polityki w Ochronie Zdrowia w Warszawie, podkreślił, że system ochrony zdrowia w Polsce - jeśli w ogóle istnieje - "jest bardzo fragmentaryczny". 

- Jeżeli chodzi o poziom nakładów środków publicznych na system ochrony zdrowia to jest on najniższy w Europie. Według danych Eurostatu w 2020 roku w Polsce nakłady na zdrowie wyniosły 4,69 proc. PKB przy średniej Unii Europejskiej 8,95 proc. Jeśli chcemy dojść do średniej unijnej nakłady powinny wzrosnąć dwukrotnie - postulował. 

Przy czym, jak zaznaczył, towarzyszyć temu powinno budowanie systemu, wykorzystującego optymalnie dostępne środki. - Widzimy potrzebę podjęcia działań w zakresie zdrowia publicznego, działań prozdrowotnych, które są zwykle najbardziej kosztowo efektywne i widzimy konieczność podjęcia działań na poziomie kształcenia, w tym zadbania o kadrę akademicką uczelni medycznych, która jest bardzo niedoceniana - mówił Bogucki. 

Z uniwersytetów odpływa kadra. Zatrzyma ją zmiana systemu szkolnictwa wyższego?

Prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, zwrócił uwagę na pogłębiający się niedobór kadr akademickich. 

- Wraz z odpływem lekarzy z lecznictwa szpitalnego do podstawowej opieki zdrowotnej, odpływa nam kadra akademicka. Z jednej strony to efekt reformy szkolnictwa wyższego 2.0., z drugiej - niedoborów finansowych, które są permanentne. Naprawa tego to bardzo skomplikowany proces, który wymagałby zmiany systemu edukacji wyższej - odłączenia medycznego szkolnictwa wyższego od szkolnictwa niemedycznego - wyjaśniał prof. Flisiak.

Jak tłumaczył dalej, obecny system, który premiuje dorobek naukowy w sposób uznaniowy, nazywamy punktozą, oderwany od powszechnie uznanej ewaluacji międzynarodowej, przynosi same szkody. 

Prof. Christoph Sowada, ekspert z zakresu ekonomiki i finansowania opieki zdrowotnej, przekonywał natomiast, że koszyk świadczeń gwarantowanych jest obecnie pozorny.

- W rzeczywistości nie jesteśmy w stanie wszystkich zapisanych w nim świadczeń zagwarantować wszystkim potrzebującym - zaznaczył. 

Dlatego proponowałby upodmiotowić pacjenta. Umożliwić mu, jeśli chce uzyskać wyższy poziom świadczeń niż gwarantowany, sfinansowanie go z własnej kieszeni.

- Nie chodzi o sfinansowanie go w całości, jak ma to miejsce w tej chwili, ale sfinansowanie tej nadwyżki nad gwarantowaną jakością - wyjaśnił. 

Małecka-Libera o kierunkach zmian. Realne, a nie pozorne finansowanie i budowanie strategii 

Przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia Beata Małecka-Libera zaznaczyła, że zmiany powinny dotyczyć trzech najważniejszych obszarów ochrony zdrowia w Polsce.

- Po epidemii sytuacja zdrowotna w kraju jest katastrofalna. Do najważniejszych kwestii zaliczamy: finansowanie - nie pozorne, ale rzeczywiste; zbudowanie wieloletniej strategii, która byłaby w konsensusie społecznym i politycznym oraz przewartościowanie kwestii związanych z opieką koordynowaną, podjęcie działań związanych z profilaktyką, a także zbudowanie dobrego, zdrowego prawa - mówiła szefowa komisji.




Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    Najnowsze