Czesi odzyskali manuskrypt Gregora Johanna Mendla, prekursora genetyki
Niemcy zwrócili Czechom cenny manuskrypt o podstawach genetyki autorstwa Gregora Johanna Mendla - XIX-wiecznego zakonnika.

- To kluczowa praca naukowa. Jeśli przyglądamy się obecnie testom DNA, nie możemy zapominać, że właśnie Mendel był praojcem tej dziedziny - powiedział szef czeskiej dyplomacji Karel Schwarzenberg, który specjalnie po dokument pojechał w tym tygodniu do Niemiec.
Powrót dzieła - jak zaznaczył minister - był rezultatem długich zabiegów dyplomatycznych. O manuskrypt walczyli bowiem między sobą spadkobiercy rodziny Mendla, Zakon Świętego Augustyna, do którego należał uczony, a także władze Niemiec, Austrii oraz Czech. Czesi pierwszy raz wystąpili o zwrot tekstu w 1953 roku, tymczasem władze Badenii-Wirtembergii wszczęły postępowanie mające na celu uznanie go za zabytek kultury niemieckiej.
Mendel urodził się w 1822 roku w Hynczicach, na czeskim Śląsku, wówczas części Austro-Węgier. Po studiach w Ołomuńcu wstąpił do zakonu augustianów i zajął się studiami teologicznymi.
W 1865 roku w Brnie przedstawił sformułowane przez siebie prawa dotyczące dziedziczenia cech, ogłoszone rok później w artykule "Badania nad mieszańcami roślin" (niem. "Versuche ber Pflanzen-Hybriden"). Pracę poprzedził obserwacjami krzyżowania roślin w eksperymentalnym ogrodzie zakonnym, głównie grochu zwyczajnego.
Publikacja przeszła jednak bez echa. Jej wartość dostrzeżono dopiero kilkadziesiąt lat później, a podstawowe reguły przekazywania cech dziedzicznych nazwano "prawami Mendla".
Powrót manuskryptu ma uświetnić obchodzoną w tym roku przez Brno 190. rocznicę urodzin Mendla. Najprawdopodobniej dokument zostanie wystawiony w poświęconym uczonemu muzeum, mieszczącym się na terenie brneńskiego klasztoru augustianów, a w którym Gregor Johann Mendel zmarł w 1884 roku.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)