
Chirurgia szczękowo-twarzowa jest dziedziną, którą na świecie zajmują się lekarze po ukończonej stomatologii i medycynie albo lekarze medycyny. Nie doceniamy tej specjalizacji - mówi prof. Iwona Niedzielska ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
- Chirurdzy szczękowo-twarzowi wykonują zabiegi rekonstrukcyjne w obrębie twarzy u pacjentów onkologicznych, po urazach, wypadkach
- Aby dobrze uprawiać specjalizację w dz. chirurgii szczękowo-twarzowej konieczna jest wiedza stomatologiczna i lekarska medyczna
- Dentysta po specjalizacji w chirurgii szczękowo-twarzowej, mając wybór ambitnej pracy w klinice lub prywatnym gabinecie, zwykle wybierze gabinet
- Dzisiaj chirurgia szczękowo-twarzowa jest bardzo poważną dyscypliną medyczną. Wykonujemy ciężkie zabiegi rekonstrukcyjne w obrębie twarzy u pacjentów onkologicznych, po urazach, wypadkach - tłumaczy w rozmowie z Rynkiem Zdrowia prof. Iwona Niedzielska, lekarz kierujący Oddziałem Chirurgii Szczękowo-Twarzowej w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym im. Andrzeja Mielęckiego w Katowicach, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Dodaje: - Przeprowadzamy zabiegi na mikrozespoleniach naczyniowych, przeszczepiając często kości, tkanki miękkie.
Dlaczego brakuje lekarzy chirurgów szczękowo-twarzowych?
Jak zaznacza, w tej tak ważnej specjalizacji braki kadr lekarskich są szczególnie odczuwalne.
- Chirurgia szczękowo-twarzowa jest specjalizacją, z której wielu lekarzy odchodzi albo po jej uzyskaniu stwierdza, że lepiej pracować w prywatnym gabinecie. To specjalizacja, która wymaga bardzo długich lat nauki, ale nie idą za tym pieniądze - mówi prof. Iwona Niedzielska, która zasiada w Radzie Programowej VI Kongresu Wyzwań Zdrowotnych.
- Na świecie chirurgia szczękowo-twarzowa to specjalizacja, którą kończą lekarze dentyści i medycyny równocześnie, albo tylko lekarze medycyny. Doceniana w innych krajach. Na przykład w Stanach Zjednoczonych chirurg szczękowo-twarzowy jest po anestezjologu najwyżej wycenionym specjalistą, co motywuje do tego, by chciał iść tak długą ścieżką naukową.
Trudna dziedzina medycyny
U nas w Polsce jest jeszcze przyzwolenie na to, żeby wykonywali ją lekarze dentyści. Nie mam nic przeciw, ale uważam w oparciu o moje doświadczenie - ponieważ sama kończyłam dwa fakultety - że rzeczywiście, aby dobrze uprawiać akurat tę specjalizację konieczna jest wiedza stomatologiczna i lekarska medyczna.
Bardzo bym chciała, aby w realiach polskich rezydenci na chirurgii szczękowo-twarzowej mieli szansę uzupełnić drugi fakultet, wzbogacając swoją wiedzę 3-4-letnimi studiami lekarskimi. W ten sposób najlepiej służyliby pacjentowi.
Chirurgia szczękowo-twarzowa to trudna dziedzina. Mamy pacjentów po ciężkich urazach, po wadach ortognatycznych (wada szkieletu czaszkowo-twarzowego - red.) Wykonujemy zabiegi na kościach, przemieszczając je. Korzystamy z nowych technologii, tworząc modele stereograficzne, by operację wykonać dobrze, ale i pokazać pacjentowi jak będzie wyglądał.
Nowoczesne technologie, nieadekwatna wycena procedur
Niestety, za tymi nowymi technologiami absolutnie nie nadąża Narodowy Fundusz Zdrowia, nie mamy odpowiednio wycenionych procedur. Wyceny nie uwzględniają nowych technologii, a korzystamy przecież z neurostymulatorów, mikroskopów, planujemy i przygotowujemy implanty indywidualne twarzy, m.in. takie które zastępują całkowicie utraconą kość szczęki.
Jak zwraca uwagę prof. Iwona Niedzielska wielu lekarzy dentystów po zrobieniu specjalizacji w dziedzinie chirurgii szczękowo-twarzowej - odchodzi z kliniki.
- Powinny istnieć zasady zgodnie, z którymi osoba kończąca specjalizację miałaby poczucie, że ktoś poświęcił je czas i ją uczył, więc on też powinien zostać w takiej jednostce i uczyć innych. U nas nie ma takich zasad - mówi profesor.
Z drugiej strony tłumaczy: - Dentysta po specjalizacji w chirurgii szczękowo-twarzowej, mając wybór ambitnej pracy w klinice lub prywatnym gabinecie, wybierze prywatny gabinet, bo w nim zawsze więcej zarabia.
Niestety nie jesteśmy w stanie przekonać lekarzy medycyny, by wybrali tę specjalizację, skoro w ciągu 6 lat studiowania mają tylko 2 lub 1 dzień zajęć z chirurgii szczękowo-twarzowej - podkreśla.
Wypowiedź została zarejestrowana 3 marca podczas posiedzenia Rady Programowej VI Kongresu Wyzwań Zdrowotnych (Health Challenges Congress - HCC).
_____
VI Kongres Wyzwań Zdrowotnych (Health Challenges Congress - HCC 2021) odbędzie się 14 i 15 czerwca br. w Katowicach.
Programy wielu kongresowych sesji, z oczywistych powodów, uwzględniać będą zagadnienia dotyczące różnych aspektów pandemii COVID-19 i jej wpływu na system opieki zdrowotnej, politykę społeczną oraz gospodarkę.
Dzięki transmisjom online, wszystkie kongresowe debaty, wykłady i prezentacje dostępne będą na stronie internetowej wydarzenia www.hccongress.pl oraz w portalach Grupy PTWP: rynekzdrowia.pl, rynekaptek.pl i infodent24.pl.
Już wkrótce ruszy rejestracja na HCC 2021.
Organizatorem Kongresu Wyzwań Zdrowotnych jest Grupa PTWP, wydawca m.in. magazynu Rynek Zdrowia i portalu rynekzdrowia.pl.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CZYTAJ TAKŻE
POLECAMY
- PN, 21:44 Niedzielski: miesięczne dostawy szczepionek mogą nawet dojść do 10 mln dawek
- PN, 21:01 Relokacje trwają: 9 chorych ze Śląska trafiło do szpitali w Radomsku i w Kędzierzynie-Koźlu
- PN, 20:31 Nowa era testów na COVID-19? Niemiecka firma chce skanować oczy aplikacją w telefonie
- PN, 20:01 Stanowisko PTR ws. szczepień p/COVID-19 - środki ostrożności u chorych z ryzykiem zakrzepicy
- PN, 19:41 Szef WHO: przyczyną ponownego wzrostu zakażeń są błędne decyzje dot. zdrowia publicznego
- PN, 19:01 Sztuczna inteligencja "przewidziała" zaostrzenie choroby u 61-latka. "Telefon lekarzy bardzo mnie zaskoczył"
- PN, 18:30 Będą nas szczepić tysiące fizjoterapeutów, diagnostów i farmaceutów
- PN, 18:07 Opolskie: 150 miejsc dla chorych na COVID-19 w centrum rehabilitacji
- PN, 17:37 Wicepremier Gowin: będę rekomendował certyfikaty dla zaszczepionych
- PN, 17:07 PZPM: szczepienia w zakładach pozwolą osiągnąć 80-90 proc. zaszczepionych
- PN, 16:16 W 16 dni zaszczepili 93 proc. dorosłych mieszkańców. Co to za kraj?
- PN, 15:51 Dr Rajewski: powrót dzieci do szkół w kwietniu - to zbytni optymizm
- 1 Koronawirus w Polsce: 2 586 647 potwierdzonych zakażeń, zmarło 58 481 pacjentów
- 2 Pielęgniarka opisuje swój dyżur. "Pacjenci nie mają pojęcia, co robimy"
- 3 Niedzielski: na ponad 5,5 mln zaszczepionych tylko 0.9 proc. miało wynik dodatni testu COVID-19
- 4 Nadchodzi czas dzielenia się elektroniczną dokumentacją medyczną. Jesteśmy gotowi?
- 5 Paweł Grzesiowski: niektóre lokalne rekomendacje ws. szczepienia AstraZeneca to całkowity eksperyment
- 6 Eksperci: karetki krążą z chorymi na COVID-19, bo ruch pacjentów jest źle zarządzany
- 7 Zagraniczne wakacje: gdzie pojedziemy tylko z zaświadczeniem o szczepieniu, gdzie nie założymy masek?
- 8 Covid-19 w trzeciej fali często zaczyna się od nieżytu nosa. Nie mylny go z alergią
- 9 Dworczyk: na szczepienia zarejestrowało się już 64 tys. osób z rocznika 1962, jutro kolejny rocznik
- 10 Oto projekt ustawy wprowadzającej odszkodowania za NOP-y. Jakie kwoty?
- 11 Kardiochirurg: uważasz, że pandemia to bzdura? Zapraszam na oddział covidowy
- 12 Włochy: prawie 40 proc. seniorów otrzymało dwie dawki szczepionki przeciwko Covid-19
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych