Sejmowa Komisja Zdrowia bez uwag do pracy Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej
- Pierwszy rok działania ZPHM był rokiem szczególnym ze względu na to, że był to okres formowania się zespołu, kolejnych naborów, pozyskiwania sprzętu, wprowadzania procedur i tworzenia regulaminów – mówił dziś posłom sejmowej Komisji Zdrowia minister Michał Dworczyk.

- Na dzisiejszym posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia została przyjęta informacja o realizacji zadań przez Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej w 2022 roku
- Przedstawili ją minister Michał Dworczyk, który ze względu na inne obowiązki musiał wcześniej opuścić posiedzenie Komisji Zdrowia
- Jego rolę pzejął Sławomir Budkiewicz, zastępca szefa ZPHM, kierujący Centrum Koordynacji w Kancelarii Rady Ministrów
Decyzje w kilka minut, wylot w kilka godzin
Jak informował minister Dworczyk, dzisiaj zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej liczy 50 osób i w jego skład wchodzą lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, którzy są świetnie przygotowani do pełnienia zadań ratunkowych.
- Pierwszy rok działania ZPHM był rokiem szczególnym ze względu na to, że był to okres formowania się zespołu, kolejnych naborów, pozyskiwania sprzętu, wprowadzania procedur i tworzenia regulaminów. Ze względu na szczególny czas, w którym się znajdujemy, ten okres był również czasem pierwszych działań, które ZPHM przeprowadził poza granicami kraju – mówił minister Dworczyk.
Jak dodał, były to między innymi działania szkoleniowe na Ukrainie, przede wszystkim dla medyków z pola walki, których przeszkolono już prawie 200. Prowadzone były też działania ratunkowe w obwodzie charkowskim, skierowane do osób cywilnych, ale także w Turcji, gdzie lekarze i ratownicy Zespołu towarzyszyli strażakom, udzielając pomocy osobom wydobywanym spod gruzów po trzęsieniu ziemi.
Jak wyjaśniał Sławomir Budkiewicz, Zespół został podzielony na sześć grup dyżurowych. W każdej grypie jest troje lekarz, trzy pielęgniarki lub pielęgniarzy oraz trzech ratowników. Uzupełnia Zespół jedna osoba z innym zawodem medycznym, ale także z wykształceniem minimum w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy.
- Taki skład zespołu daje nam możliwość reagowania bardzo szybko. Zespoły pełnią dyżury tygodniowe i jego członkowie są pierwsi do wyjazdu. Są w pełni gotowości, pod telefonem i gdy cokolwiek się dzieje, muszą stawić się w centrum koordynacji i natychmiast wyjechać – mówił Budkiewicz.
Podkreślił, że umiejscowienie centrum koordynacji ZPHM w strukturze kancelarii premiera daje nie tylko pełne wsparcie KPRM w działaniach, ale umożliwia szybkie podejmowanie decyzji. Jako przykład podał, że zaledwie 7 minut wystarczyło, aby została podjęta decyzja o wspólnym wylocie ZPHM z Polską Ciężką Grupa Poszukiwawczo-Ratowniczą HUSAR Państwowej Straży Pożarnej do Turcji dotkniętej trzęsieniem ziemi. Natomiast od podjęcia decyzji do czasu do wylotu wystarczyły 4 godziny.
Ustawa o jakości w Sejmie. Jest termin Komisji Zdrowia
Pierwsza akcja — wyjazd do Chorwacji
Relacjonując działania ZPHM Budkiewicz podkreślił, że pierwszą akcją, jaką przeprowadził Zespół, był wylot w sierpniu do Chorwacji na miejsce wypadku autobusu przewożącego polskich obywateli.
- Po niecałych 3 godzinach siedzieliśmy w samolocie, Zobaczyliśmy każdego pacjenta, byliśmy w każdym szpitalu, żeby zebrać wszystkie informacje i zaplanować ewakuację poszkodowanych do Polski, która później odbyła się w sposób planowy. W ewakuacji braliśmy udział wspólnie między innymi z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym – mówił Budkiewicz.
Wiceszef centrum koordynacji ZPHM wymieniał kolejne działania Zespołu, zarówno te transportowe, z terenu Ukrainy, jak i szkoleniowe. Planowana i przygotowywana jest kolejna akcja – półtoramiesięczny pobyt Zespołów w jednym z ukraińskich szpitali, który jest częściowo zniszczony.
ZPHM będzie wspierać i współpracować z ukraińskimi lekarzami. Zespół jest także w trakcie przygotowywania ćwiczeń we współpracy z Amerykanami: ewakuacyjnego transportu do szpitala w Ramstein. Zespół Husar chce też podpisać z ZPHM porozumienie o stałej współpracy w zakresie wsparcia ich działań medycznych poza granicami kraju.
Jak mówił Budkiewicz, ZPHM jest przed ostatnim naborem 10 osób, które zasilą jego szeregi. Zainteresowanie nim medyków jest ogromne.
Sejmowa Komisja Zdrowia przyjęła informację o realizacji zadań przez Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej w 2022 r. bez żadnych uwag.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)