IX Forum Rynku Zdrowia: ponad 1200 uczestników, 100 prelegentów, 15 sesji

Multimedia

Narodowy Fundusz Zdrowia
0,37 MB
typ pliku: Prezentacja PDF

Polityka zdrowotna - wyzwania
10,66 MB
typ pliku: Prezentacja PDF

Zarządzanie w ZOZ-ach
2,64 MB
typ pliku: Prezentacja PDF

Inwestycje w sektorze medycznym
1,2 MB
typ pliku: Prezentacja PDF
RELACJA
IX Forum Rynku Zdrowia (Warszawa, 22-23 października 2013 r.) już za nami. Oprócz sesji plenarnej, odbyło się 14 dyskusji panelowych dotyczących polityki zdrowotnej państwa, organizacji, finansów i zarządzania w ochronie zdrowia oraz terapii w wybranych dziedzinach medycyny.
Udział w Forum wzięli m.in. przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, parlamentarzyści, wybitne postacie polskiej medycyny i menedżerowie placówek medycznych. W sesjach tematycznych uczestniczyło ponad 100 prelegentów. Tegoroczna edycja dwudniowej konferencji w stolicy - organizowanej przez wydawcę oraz redakcje miesięcznika i portalu Rynek Zdrowia - zgromadziła ponad 1200 gości.
Mniej pieniędzy, więcej czasu
W przyszłym roku nie będzie pieniędzy na wdrażanie nowych rozwiązań w ochronie zdrowia, ale będzie czas na to, aby nad nimi pracować - mówił podczas sesji plenarnej pt. "Polityka zdrowotna - coraz więcej wyzwań" - inaugurującej IX Forum Rynku Zdrowia - wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. Przypomniał, że na podpis prezydenta czeka ustawa, która umożliwi w przyszłym roku aneksowanie przez NFZ umów ze świadczeniodawcami zamiast przeprowadzania konkursów.
- To nie jest stałe rozwiązanie, ale w roku 2014 pieniędzy w budżecie NFZ będzie realnie mniej, a trzeba zadbać o bezpieczeństwo pacjentów - mówił Neumann. Poinformował, że w resorcie trwają prace nad ustawą o decentralizacji NFZ. Przygotowuje się mapy potrzeb zdrowotnych, które umożliwią lepsze wykorzystanie pieniędzy m.in. z Unii Europejskiej na inwestycje w ochronę zdrowia.
Sławomir Neumann zapowiedział też: rozpoczęcie prac nad ustawą o zdrowiu publicznym, zmiany w podstawowej opiece zdrowotnej i przejście od stawki kapitacyjnej do systemu mieszanego. - Parlament powinien w grudniu zająć się unijną dyrektywą o transgranicznej opiece medycznej - wyliczał plany resortu zdrowia. - Dyrektywa transgraniczna to pilne wyzwanie. Mamy w tej kwestii pewne opóźnienie, ale nie jest to duży poślizg - podkreślał.
Przestrzega przed hurraoptymizmem. - Złudne jest mówienie pacjentom, że skończą się kolejki, bo teraz będą mogli jeździć za granicę i wszystko wyleczyć. Ale każda złotówka, która pojedzie za granicę jest złotówką z naszego budżetu, a pieniędzy jest ograniczona pula i tu się nic nie zmieni. Jeżeli więc popłyną one do lekarzy w UE, to mniej ich będzie dla naszych placówek - zaznaczał minister.
- Wiem, że teraz prawnicy namawiają, by po 25 października - niezależnie od przyjęcia dyrektywy w kraju - udawać się na leczenie za granicą i deklarują, że będą walczyli o odzyskanie pieniędzy za takie świadczenia. Ja jednak namawiam, by do takiego leczenia podchodzić z dużą ostrożnością, bo może się okazać, że chory jednak zwrotu pieniędzy nie otrzyma - dodał.
Sławomir Neumann wyjaśniał, że NFZ zwróci pieniądze jedynie za to, za co płaci w Polsce. Nie będzie więc można dostać zwrotu kosztów leków, których nie ma na polskiej liście refundacyjnej, czy zabiegu, którego nie wykonuje się w polskich szpitalach. Ministerstwo Zdrowia ma w rozporządzeniu wyliczyć świadczenia wymagające osobnej zgody NFZ oraz przypadki, w których Fundusz będzie mógł odmówić zgody na opłacenie leczenia za granicą.
Dodatkowe ubezpieczenia - projekt w styczniu
Jak zapowiedział Sławomir Neumann w czasie sesji "Obecna sytuacja i przyszłość polskich szpitali", w resorcie trwają obecnie także prace nad projektem dotyczącym dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych.
- Do szerokich konsultacji społecznych projekt zostanie dopiero przedstawiony w styczniu. Pracujemy nad tym w tej chwili roboczo. Nie chcę teraz omawiać propozycji i mówić o ich kształcie, aby w styczniu nie tłumaczyć się, dlaczego ostatecznie nie znalazły się w projekcie. Jedno będzie niezmienne - to jedynie dodatkowy strumień pieniędzy dla świadczeniodawców, podstawowym płatnikiem pozostanie Narodowy Fundusz Zdrowia. Założeniem jest także to, że nie będzie podziału na tych, którzy będą leczyć się za pieniądze Funduszu czy za pieniądze od ubezpieczyciela - mówił Sławomir Neumann.
Odnosząc się do oceny ustawy o działalności leczniczej wiceminister podkreślił, że z całą pewnością spowodowała ona większą odpowiedzialność samorządów za działalność szpitali i ich zadłużanie.
- 250 szpitali co prawda odnotowało ujemny wynik finansowy, ale - co należy podkreślić - została zahamowana tendencja powiększanie się strat szpitali. Do 22 października 2013 r. do resortu wpłynęły 32 wnioski dotyczące przekształceń szpitali ze względu na warunki jakie narzuca ustawa. To mniej niż się spodziewaliśmy, bo zakładaliśmy, że tych wniosków będzie około 50. Przeznaczyliśmy 270 mln złotych na wsparcie dla przekształcanych szpitali, przy zarezerwowanych na ten cel 600 milionach - przypomniał Sławomir Neumann.
NFZ: podsumowania i plany
Agnieszka Pachciarz, prezes NFZ podsumowała ostatni rok i przypomniała, że udało się wdrożyć system eWUŚ, ponownie wycenić świadczenia pediatryczne, wprowadzić Zintegrowany Informator Pacjenta oraz przesunąć wykonywanie niektórych procedur zabiegowych z warunków szpitalnych do ambulatoriów.
- Chcemy jeszcze zwiększyć zakres procedur możliwych do wykonania w warunkach ambulatoryjnych zamiast w szpitalu - dodała.
Jak mówiła, w planach na kolejny rok są także dalsze prace nad wyceną świadczeń oraz wdrożenie nowych koszyków świadczeń.
Prezes Pachciarz zaznaczyła, że dzięki przeszacowaniu procedur pediatrycznych do oddziałów szpitalnych trafiły dodatkowe miliony. Obecnie trwają prace nad doszacowaniem kolejnych procedur. - Nową wyceną objęto zakres świadczeń pediatrycznych rekomendowany m.in. przez konsultanta krajowego w dziedzinie pediatrii, prof. Annę Dobrzańską, a także środowisko pediatryczne oraz placówki medyczne otaczające opieką dzieci - wyjaśniła prezes Funduszu.
Przy ustalaniu wyceny NFZ bazował na danych dotyczących najczęstszych procesów terapeutyczno-diagnostycznych z 18 szpitali. - Dane były zbierane ze szpitali powiatowych, miejskich, niepublicznych, wojewódzkich, klinicznych oraz instytutów medycznych - wyliczała Agnieszka Pachciarz.
Podawane przez lecznice koszty rzeczywiste stanowiły: amortyzacja, koszty hotelowe, diagnostyka, leki i sprzęt jednorazowego użytku oraz wynagrodzenia. Zmiana wyceny objęła dziewięć grup świadczeń pediatrycznych, co przekłada się na około tysiąc zabiegów i procedur medycznych. Dzięki temu do oddziałów pediatrycznych w drugiej połowie roku trafiło dodatkowe 140 mln zł.
- Zdajemy sobie sprawę, że to dopiero krok ku tak potrzebnym zmianom w pediatrii, dlatego teraz analizujemy kolejne grupy i tam wkrótce wprowadzone zostaną zmiany wyceny, wypracowywane wraz ze świadczeniodawcami - zapowiada prezes NFZ.
Konstanty Radziwiłł, wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej podkreślał, że resort powinien skupić się na zdrowiu publicznym i jak najszybciej przygotować projekt odpowiedniej ustawy, aby mogła zacząć się wokół niego debata publiczna. Według Radziwiłła potrzebne są także zmiany w podstawowej opiece zdrowotnej tak, aby te świadczenia były powszechnie dostępne, niezależnie od ubezpieczenia zdrowotnego.
Zdaniem opozycji
Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Tomasz Latos (PiS) krytykował działania Ministerstwa Zdrowia. - Nowelizację dotyczącą aneksowania umów przyjęto, aby świadczeniodawcy nie mogli protestować, że brakuje pieniędzy - ocenił. Według posła Latosa, "trzeba przekonać ministra finansów, że tak dłużej być nie może, ponieważ z powodu braku pieniędzy nie mamy ustawy o zdrowiu publicznym, o szpitalach klinicznych, o dyrektywie transgranicznej".
- Cały czas działamy w pośpiechu, niedoczasie i zbyt skromnych warunkach finansowych - mówił. Także przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel krytykował obecny system ochrony zdrowia. - Nasza ochrona zdrowia to kompletny chaos, dryfująca łódź, która nie dąży w żadnym konkretnym kierunku - ocenił.
W opinii Tomasz Latosa w sytuacji braku środków w systemie zdrowia należy bardzo rozważnie podchodzić też do przekształceń szpitali. Szczególnie w kontekście placówek klinicznych:
- Jestem pełen szacunku do tego, w jakich warunkach pracują dyrektorzy szpitali klinicznych, gdzie kontrakty są niewystarczające, a uczelnie nie mają pieniędzy na pokrycie strat. Pozostaje pytanie, czy komercjalizacja cokolwiek zmieni? Boję się też o szkolenia przyszłych lekarzy w środowisku przekształconego szpitala klinicznego - zaznaczał poseł Latos.
Akademia Zdrowia 2030
- Wydaje się, że sama forma prawna szpitala nie zapewnia automatycznie dobrego zarządzania placówką medyczną - mówił Rafał Wasilewski, prezes zarządu M.W. Trade S.A. - Jednym z warunków zachowania finansowego bezpieczeństwa sektora medycznego, byłoby zwiększenie liczby płatników świadczeń zdrowotnych.
- Także z punktu widzenia sektora bankowego większa liczba płatników, czyli odejście od monopolu NFZ, wzmocniłaby bezpieczeństwo współpracy z podmiotami leczniczymi, gdyż nastąpiłaby dywersyfikacja źródeł finansowania szpitali - dodał prezes Wasilewski.
Przy Pracodawcach RP powołano grupę ekspertów "Akademia Zdrowia 2030", których zadaniem było przedstawienia projektu zmian w systemie opieki zdrowotnej na kolejne lata. Wyniki ich pracy w ciągu miesiąca mają być przedłożone premierowi - mówił podczas IX Forum Rynku Zdrowia Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP.
Zespół tworzyła grupa 17 osób, w której znaleźli się m.in przedstawiciele: lekarzy rodzinnych, samorządowców i pracodawców. - Pracowaliśmy wiele miesięcy w czasie których kłóciliśmy się o każdy drobiazg. Projekt, jaki udało nam się przygotować, to kompromis określający miejsce każdego w nowym systemie - od pacjenta, który jest podmiotem, po system kontraktowania - mówił Andrzej Mądrala podczas otwierającej IX Forum Rynku Zdrowia.
Zwracał uwagę, że w opinii ekspertów tworzących dokument, kwestie np. związane z odnowieniem infrastruktury nie powinny obciążać budżetu systemu zdrowia, w którym i tak brakuje środków. Finansowaniem remontów czy dodatkowych inwestycji powinni zająć się zewnętrzni inwestorzy.
Dodał: - Ważne było dla nas też określenie miejsca jakie zajmuje w systemie lekarz rodzinny, w tym ścisłe określenie zasad współpracy lekarzy POZ ze specjalistami. Istnieje także potrzeba dłuższych planów działalności dla szpitali - mówił Andrzej Mądrala. - Kontrakty z NFZ powinny być dłuższe: 5-, a może nawet 10-letnie, aby szpitale miały zapewnione warunki dalszego funkcjonowania, a pacjenci - gwarancję ciągłości leczenia.
W poszukiwaniu źródeł finansowania
Zdaniem ekspertów, by poprawić funkcjonowanie systemu opieki zdrowotnej potrzeba dodatkowych środków. Na to, że takie znajdą się w budżecie państwa raczej nie można liczyć. Podczas IX Forum Rynku Zdrowia rozmawiano więc także o tym, gdzie można znaleźć oszczędności lub dodatkowe pieniądze, aby zwiększyć wpływy do systemu ochrony zdrowia w kolejnych latach.
Bez nich nie uda się wdrożyć nowych rozwiązań w ochronie zdrowia, otoczyć opieką powiększającego się pokolenia seniorów czy realizować zadań z zakresu zdrowia publicznego. Agnieszka Pachciarz, prezes NFZ podczas sesji „Finansowanie świadczeń zdrowotnych. Środki publiczne to również kieszeń pacjenta” zwróciła uwagę, że obecny system opiera się od lat na tych samych założeniach i nadszedł czas, aby część z nich zweryfikować.
Czy system jest sprawiedliwy?
Jak podkreślała, należy się zastanowić czy obecny system jest sprawiedliwy. Przypomniała, że mamy dziś sytuację, gdy budżet dopłaci do KRUS 15,9 mld zł, a ze składek od rolników wpłynie zaledwie 1,6 mld zł. A to oznacza, że świadczenia dla tej grupy osób są pokrywane przez pozostałych podatników. - Nasze dane wskazują, że mamy też milion osób zdrowych przypisanych do ubezpieczenia innych osób. I teraz należy się zastanowić, co z tym zrobić? Czy wszystkie grupy mają właściwie ustalone, co im należy się w ramach ubezpieczenia - mówiła prezes Pachciarz.
Jakub Szulc, poseł PO i były wiceminister zdrowia podkreślał w czasie tej sesji, że wydatki ponoszone przez obywateli na ubezpieczenie zdrowotne powinny być jednolite. - Nie należy dalej stosować podziału na mieszkańców wsi i miast - zaznaczał.
Szulc zwracał też uwagę, że dodatkowe środki do systemu może przynieść podniesienie składki zdrowotnej. - Poza tym mamy całą masę nieefektywności w obecnym systemie. Dziś NFZ nie ma np. możliwości odcięcia od finansowania tych placówek, które faktycznie powinny wyjść z systemu. W efekcie wszyscy mają kontrakt, ale nikt takiego, jakiego naprawdę potrzebuje - podkreślał poseł.
Pacjenci chcą płacić, ale...
Prof. Tomasz Grodzki, dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. Prof. A. Sokołowskiego w Szczecinie Zdunowie również zwracał uwagę, że w ciągu ostatnich 15 lat płatnik wciąż rozdziela pieniądze w oparciu o dane historyczne.
- To błąd. Dekadę temu nasz szpital praktycznie świadczył usługi uzdrowiskowe. Dziś jesteśmy wiodąca w kraju placówką, gdzie przeszczepiamy płuca, mamy najlepszą w regionie chirurgię, a nasz kontrakt praktycznie pozostaje na nieznacznie zmienionym poziomie - zwracał uwagę w czasie sesji.
Zebrani na Forum eksperci mówili też o potrzebie utworzenia rynku, w ramach którego pacjenci mogliby czynnie włączyć się w finansowanie świadczeń. - Pacjenci chcą płacić, a my nie mamy możliwości realizowania większej ilości świadczeń, niż te, które wykonujemy w ramach kontraktów. Obecnie nie wolno nam tego robić. Nie ma tygodnia, aby do moich drzwi nie pukał pacjent gotów zapłacić, aby nie czekać w kolejce. Ja się pytam, co by się stało, gdyby szpitale wykorzystywały swój potencjał w 90%, a nie 30 jak to wygląda obecnie - mówił prof. Grodzki.
Również na konieczność regulacji w tej kwestii wskazywał Adam H. Pustelnik, ekspert w dziedzinie ubezpieczeń: - Wszyscy wiemy, że do systemu ochrony zdrowia z kieszeni Polaków idzie ok. 30 mld zł. Problem w tym, że część pieniędzy trafia nie tam, gdzie powinna - zwracał uwagę w czasie sesji dotyczącej finansowania świadczeń zdrowotnych.
Adam H. Pustelnik wspomniał, że warto rozważyć możliwość wyłożenia pieniędzy na świadczenia zdrowotne przez pracodawców zamiast na inne obciążenia na rzecz państwa. - Może należy otworzyć fundusz socjalny pozwalający na przesunięcia środków do systemu ochrony zdrowia - proponował ekspert.
***
Oprócz sesji poświęconych głównym założeniom polityki zdrowotnej państwa i finansowaniu lecznictwa, dyskusje panelowe podczas IX Forum Rynku Zdrowia dotyczyły m.in.: obecnej sytuacji i przyszłości polskich szpitali, planom samorządów i innych organów prowadzących szpitale w kontekście zapisów ustawy o działalności leczniczej, informatyzacji ochrony zdrowia, osiągnięciom i problemom polskiej kardiologii, onkologii i diabetologii, inwestycjom w sektorze medycznym, polityce lekowej, a także kryteriom oceny ofert jako narzędziom konkurowania jakością świadczeń.
Zob. relacje z sesji: IX-Forum Rynku Zdrowia
Obszerne relacje ze wszystkich dyskusji panelowych - już w listopadowym wydaniu miesięcznika Rynek Zdrowia (nr 11/2013).
ZAKRES TEMATYCZNY
PRELEGENCI
B
C
D
F
G
- Goryszewski Grzegorz J.
- Gosk Artur
- Grodzki Tomasz
- Groyecki Krzysztof
- Grzeszczak Władysław
- Grzymała-Kazłowski Michał
H
J
K
- Kaczmarek Anna
- Kalarus Zbigniew
- Karnafel Waldemar
- Kędzierski Marcin
- Krajewski Jacek
- Krawczyk Marek
- Kulik Piotr
- Kuropaś Daniel
- Kwaterski Waldemar
M
N
O
P
- Pachciarz Agnieszka
- Padusiński Paweł
- Piechota Tatiana
- Pietkiewicz Paweł
- Piskorz-Ogórek Krystyna
- Przylepa Marian
R
S
W
- Wasilewski Rafał
- Wika Paweł
- Winciunas Piotr
- Włach Rafał
- Włodarczyk Witold
- Wójcik Marek
- Wójtowicz Mariusz