W Poznaniu chcą budować szpital dziecięcy
Samorząd województwa wielkopolskiego ma pomysł, by jedną z atrakcyjnych działek w mieście przeznaczyć pod budowę nowego szpitala dziecięcego dla Poznania i Wielkopolski. Dziś ta placówka mieści się w trzech punktach miasta.
Problem w tym, że obecnie teren ten jest zajmowany przez Centrum Wyszkolenia Jeździeckiego Hipodrom Wola. Pomysłem zaskoczeni są radni sejmiku, którzy nie wiedzieli wcześniej o takich planach.
Udziały w spółce CWJ Hipodrom Wola, przynoszącej co roku straty finansowe, ma samorząd wojewódzki. W jego posiadaniu znajduje się około 47 hektarów ziemi położonej w atrakcyjnym miejscu Poznania. Część terenów zielonych (ok. 25 hektarów) oraz obiekty związane ze sportem konnym (stajnie, ujeżdżalnie oraz hotel) zostanie w najbliższym czasie wydzierżawionych.
Pozostałe tereny samorząd wojewódzki chce przeznaczyć pod budowę szpitala. Inne pomysły to przenosiny szpitali rehabilitacyjnych dla dzieci i dorosłych z Kiekrza do Poznania, albo budowa na tym terenie Centrum Chorób Serca i Naczyń dla północno-zachodniej Polski, o który zabiega Uniwersytet Medyczny.
– Wola położona jest bardzo blisko lotniska na Ławicy. W przyszłości będzie tamtędy przebiegać trzecia główna miejska arteria komunikacyjna. To dobre położenie dla szpitala – zwraca uwagę wicemarszałek województwa wielkopolskiego Leszek Wojtasiak.
Zaskoczenia pomysłami na takie zagospodarowanie terenu na Woli nie kryją radni sejmiku. – Wolałbym o takich pomysłach dowiadywać się od władz regionu, a nie od dziennikarzy – przyznaje zaskoczony Przemysław Smulski (PiS), szef sejmikowej komisji rodziny, polityki społecznej i zdrowia publicznego.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)