Obecnie takie centrum działa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu.

Starając się o uzyskanie statusu centrum urazowego placówka musi spełnić szereg wymogów. Jednym z najważniejszych jest ddobre funkcjonujący szpitalny oddział ratunkowy.

Zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów, nowe możliwości i stworzenie nowej funkcji szpitala jako centrum urazowego to główne założenia tego projektu. Szacujemy, że całość przedsięwzięcia pochłonie ok. 10 mln zł - powiedział w środę (10 stycznia) dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. NMP w Częstochowie Dariusz Kaczmarek.

Modernizacja rozpoczęła się w drugiej połowie 2017 r., a jej zakończenie planowane na koniec tego roku. Inwestycja została podzielona na trzy etapy. Dzięki temu oddział może cały czas normalnie działać.

- Chcemy zdecydowanie powiększyć poczekalnię, stworzyć lepsze warunki lokalowe z myślą zarówno o pacjentach, jak i personelu medycznym. Kolejną zmianą organizacyjną będzie - w części dla dorosłych - konsolidacja obszarów konsultacyjnego ortopedycznego i chirurgicznego, co uprości proces diagnostyczny i zagwarantuje sprawniejsze przyjęcie pacjenta. Chcemy ponadto zwiększyć obsadę dyżurową w zakresie opieki pediatrycznej i internistycznej - poinformowała Jolanta Majer kierująca Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. NMP w Częstochowie, pełniąca też funkcję konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie medycyny ratunkowej.

W planach jest też stworzenie nowego, całodobowego lądowiska dla śmigłowców przed wejściem do SOR-u, bez konieczności przewożenia poszkodowanego korytarzami. Lądowisko będzie oświetlone, co daje możliwość lądowania nawet w nocy. To ważne w przypadkach, kiedy trzeba np. pacjenta z bardzo skomplikowanym urazem przekazywać w nocy transportem lotniczym do specjalistycznych ośrodków. Lądowisko ma być gotowe już w połowie 2018 r.

- Trzeba pamiętać, że liczba wypadków drogowych rośnie, już obecnie Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. NMP przyjmuje w ciągu roku ponad 20 tys. pacjentów kwalifikowanych jako tzw. przypadki urazowe w stanie zagrożenia zdrowia lub życia - podkreśliła Majer. 

PAP - Anna Gumułka