Poznań: dziecięca klinika transplantacji szpiku potrzebuje nowej siedziby
25 lat temu przy ul. Szpitalnej w Poznaniu powstał pierwszy w Polsce dziecięcy oddział transplantacji szpiku. Jego byli pacjenci - biorcy, ale i dawcy szpiku, spotkali się w sobotę na wielkiej gali w CK Zamek.

Od 1989 r. do dziś lekarze z Klinicznego Szpitala im. Karola Jonschera w Poznaniu wykonali ok. 450 transplantacji szpiku - informuje Gazeta Wyborcza.
Poznański szpital im. Karola Jonschera ma wielkie zasługi w leczeniu dzieci z chorobami krwi. W 1983 roku wykonano tu pierwszy w Polsce przeszczep szpiku kostnego u dziecka - zabieg przeprowadził młody hematolog, dr Ryszard Kaftański. Kilka lata później dr Jacek Wachowiak, obecnie profesor, przy wsparciu prof. Urszuli Radwańskiej, ówczesnej kierownik kliniki hematologii, zaczął budować pierwszy w kraju oddział transplantacyjny.
Przez 25 lat oddział rozrósł się, rozbudowywał. W 2005 r. wprowadził się do nowego lokum. Klinice pomogli rodzice małych pacjentów, którzy w 1999 r. powołali Stowarzyszenie Wspierania Rozwoju Transplantacji Szpiku u Dzieci (w sobotę obchodziło ono swoje 15-lecie).
Obecnie lekarze i rodzice walczą o budowę kliniki na europejskim poziomie, potrzeba jednak na ten cel 30 mln zł. Stary oddział jest za ciasny i nie odpowiada już nowym standardom.
Nowa klinika miałaby powstać na rogu ul. Bukowskiej i Szpitalnej. Prócz stacjonarnego oddziału z 54 dwu- i jednoosobowymi salami mają znaleźć się tu: oddział dzienny, nowoczesne laboratoria, gabinety psychologiczne, sale rehabilitacyjne, ale też kuchnia i łazienki dla rodziców, którzy spędzają w szpitalu czas razem z dziećmi. Powierzchnia kliniki powiększyłaby się z 800 m kw. do 3,5 tys. m kw. Jest już projekt i pozwolenie na budowę. Ale wciąż nie ma pieniędzy.
Więcej: http://poznan.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)