Działkę spółdzielnia sprzedała w 2007 roku. Trzy lata później kupiła ją spółka American Heart of Poland, która planowała tam budowę szpitala wraz z garażem. W tym samym roku katowiccy urzędnicy wydali jej pozwolenie na budowę.

Od trzech lat działka stoi pusta, nie rozpoczęto bowiem żadnych prac. Jak się okazuje, przeciwko inwestycji zaprotestowali mieszkańcy pobliskich bloków należących do spółdzielni. Ich zdaniem urzędnicy przed wydaniem decyzji powinni skonsultować, czy nie przeszkadza im takie sąsiedztwo.

Sprawa trafiła do sądu. Dopiero kilka miesięcy temu zapadła decyzja uznająca racje magistratu: urzędnicy nie musieli pytać spółdzielni i jej mieszkańców o zgodę. Problem jednak w tym, że jeśli budowa się nie rozpocznie w ciągu trzech lat, wygasa wydane na nią zezwolenie.

Okazuje się także, że właścicielem działki nie jest już American Heart of Poland, ale spółka Szpitale Polskie. Nowi właściciele nie są już tak bardzo do inwestycji przekonani i nie wiadomo, czy w ogóle o nowe pozwolenie na budowę szpitala będą się ubiegać.

Więcej: www.gazeta.pl

• BUDOWA SZPITALA