Na zakończenie inwestycji brakuje pieniędzy. Na wniosek minister zdrowia Ewy Kopacz rząd przeznaczył w przyszłym roku na ten cel 200 mln zł Decydujący głos należy jednak do sejmowej Komisji Finansów Publicznych, która musi ustosunkować się do tej rządowej propozycji. Licząca sześciu posłów komisja, inspektorzy z centrali oraz gdańskiej delegatury NIK oraz przedstawiciele resortu zdrowia zlustrują plac budowy.

Bieżący rok nie był dobry dla inwestycji, która miała szansę na tytuł najszybciej zbudowanego szpitala w Polsce. Ze 134 mln zł zapisanych w budżecie centralnym zasilono przedsięwzięcie w tym roku zaledwie 50 mln złotych.

– Zwolniliśmy tempo budowy, ale jakoś dociągniemy do końca roku – mówi Dziennikowi Bałtyckiemu Agnieszka Kubińska-Meller – koordynator budowy ze strony uczelni. – Te 200 mln zł, o które teraz zabiegamy, wystarczą na wykończenie obiektu i częściowe jego wyposażenie. A wówczas nowy szpital ma szansę przyjąć pierwszych pacjentów już w listopadzie, grudniu przyszłego roku.

Więcej: www.dziennikbaltycki.pl

• BUDOWA SZPITALA
• UNIWERSYTECKIE CENTRUM KLINICZNE W GDAŃSKU