×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Zniesienie limitów do AOS nie skróciło kolejek. Miłkowski: liczba świadczeń nie wzrosła

Autor: Monika Chruścińska- Dragan • Źródło: Rynek Zdrowia07 lutego 2023 17:00

Choć świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) są coraz lepiej finansowane, nie rośnie liczba leczonych w AOS pacjentów ani realizowanych porad. Rosną za to kolejki. Być może rozszerzy się też lista poradni przyjmujących pacjentów bez skierowania. - Rozważamy likwidację skierowań do urologa dla mężczyzn w pewnym wieku. Jest też postulat stworzenia dwóch typów poradni okulistycznych - zdradza wiceminister Maciej Miłkowski.

Zniesienie limitów do AOS nie skróciło kolejek. Miłkowski: liczba świadczeń nie wzrosła
Pomimo zmian w finansowaniu świadczeń w AOS, liczba pacjentów, jak i zrealizowanych świadczeń nie wzrosła Fot. Shutterstock
  • Dostępności do poradni AOS poświęcone zostało w Sejmie posiedzenie Komisji Zdrowia 7 lutego
  • - Pomimo wielu dokonanych zmian w finansowaniu świadczeń zdrowotnych widzimy, że liczba pacjentów, jak i zrealizowanych świadczeń nie wzrosła - przyznał wiceminister Maciej Miłkowski
  • Przewodniczący komisji Tomasz Latos szansy na krócenie kolejek upatruje we wprowadzanej do POZ opiece koordynowanej
  • - Problemu kolejek nie rozwiążemy, dopóki do AOS nie będą trafiać wyłącznie ci pacjenci, którzy tam powinni trafić - przekonuje
  • Miłkowski przyznał, że resort rozważa przeniesienie części procedur z zakresu szpitalnego do AOS i zniesienie skierowań do kolejnych poradni 

Pieniędzy w AOS więcej, a kolejki do poradni nie maleją. "Liczba świadczeń nie wzrosła"

Rocznie w poradniach AOS realizowanych jest ponad 15 mln świadczeń i 3 mln badań diagnostycznych. Ponad 5 tys. świadczeniodawców zawiera ok. 6 tys. umów. I choć od lipca 2021 roku Narodowy Fundusz Zdrowia płaci za wszystkie porady, to nie przekłada się to na lepszą dostępność pacjentów do lekarzy specjalistów. 

- Pomimo wielu dokonanych zmian w finansowaniu świadczeń zdrowotnych widzimy, że liczba pacjentów, jak i zrealizowanych świadczeń nie wzrosła - przyznał podczas wtorkowego posiedzenia Komisji Zdrowia wiceminister Maciej Miłkowski.

Jak przypomniał, Ministerstwo Zdrowia w ostatnim czasie zmieniając kilka rozporządzeń zwiększyło liczbę świadczeń w koszyku świadczeń gwarantowanych. 

- W przypadku tomografii, rezonansu i kolonoskopii umożliwiliśmy wykonywanie tych świadczeń w AOS również ze znieczuleniem. Dodaliśmy procedury z zakresu diagnostyki hematologicznej (...) pracujemy nad rozszerzeniem badań genetycznych. W ubiegłym roku zostały wprowadzone trzy zakresy świadczeń w AOS-ie nad pacjentami wysokiego ryzyka zachorowania na raka piersi, raka jajnika, jelita grubego, błony śluzowej i siatkówczaka - wymieniał wiceszef resortu zdrowia.

W odpowiedzi na wystąpienie wiceministra poseł Czesław Hoc dopytywał, dlaczego, pomimo podjętych działań, które powinny zwiększyć dostęp pacjentów do lekarzy specjalistów, kolejki do poradni nie maleją.

- Nie dość, że daliśmy bezlimitowe świadczenia w AOS, zwiększyliśmy dwukrotnie wycenę świadczeń, wprowadziliśmy e-skierowania i opiekę koordynowaną w POZ, kolejki w AOS nie są krótsze - wymieniał.

Receptą opieka koordynowana w POZ. Odciąży specjalistów 

Zdaniem Miłkowskiego dostęp do poradni AOS znacząco ułatwi rozszerzenie kompetencji lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). W tym celu resort zdrowia wprowadził w minionym roku tzw. budżet powierzony dla poradni POZ, który zwiększa liczbę badań diagnostycznych i laboratoryjnych realizowanych w ramach POZ m.in. o holter, ekg czy echo serca. 

Szansy na skrócenie kolejek do poradni AOS przewodniczący  komisji  Tomasz Latos także upatruje w opiece koordynowanej. - Problemu kolejek nie rozwiążemy, dopóki POZ nie zacznie funkcjonować na innej zasadzie niż teraz. Dopóki do AOS nie będą trafiać wyłącznie ci pacjenci, którzy tam powinni trafić. Opieka koordynowana w POZ daje na to szansę - przekonywał.

Obecny na posiedzeniu Marek Wójcik, pełnomocnik zarządu ds. legislacyjnych w Związku Miast Polskich, zwrócił uwagę na opóźnienia w płatnościach za świadczenia w AOS.

- Podmioty mają umowy, z których wynika, że powinny mieć wypłacane świadczenia w okresach kwartalnych. Niestety, praktyka jest inna. Mamy luty 2023, a świadczenia wykonywane przez lekarzy w lipcu, nie zostały opłacone. Przychodnie zatrudniające specjalistów de facto przez wiele miesięcy kredytują system ochrony zdrowia - wyjaśniał ekspert. 

Jak wskazywał, przekłada się to także na malejącą systematycznie liczbę poradni specjalistycznych. - Od 2017 do 2021 roku spadła o 9,4 proc. W 2017 mieliśmy 6 054 przychodni AOS, a w 2021 - 5 487 - wyliczył. 

Zdaniem eksperta skrócenie trybu rozliczania świadczeń poprawiłoby znacznie sytuację AOS-ów.

Poseł Jerzy Hardie-Douglas domagał się z kolei zniesienia skierowań do poradni chirurgii onkologicznej i uproszczenia dokumentacji na zaopatrzenie w wyroby medyczne.

- Do niedawna wystarczyło wypisać odręcznie cztery rubryki. Dziś z tego, co pamiętam, aby wystawić zlecenie na protezę piersi, trzeba wypełnić elektronicznie cztery strony, co zajmuje mniej więcej 10 minut. Jest to zupełnie bez sensu - tłumaczył.

Kolejne poradnie bez skierowania? Resort zdrowia rozważa kilka propozycji 

Wiceminister Miłkowski przyznał, że lista poradni przyjmujących pacjentów bez skierowania być może się niebawem poszerzy.

- Rozważamy likwidację skierowań do urologa dla mężczyzn w pewnym wieku. Jest też postulat konsultanta krajowego do spraw okulistyki dotyczący utworzenia dwóch typów poradni okulistycznych - rejonowej i przyszpitalnej, w której pacjenci byliby kwalifikowani do zabiegów czy programu lekowego - zdradził wiceszef resortu zdrowia. 

Przypomniał jednak, iż tego typu rozwiązania wymagają zmian ustawowych, a skierowania umożliwiają monitorowanie kolejek do specjalistów. 

Zapowiedział również, że resort rozważa przeniesienie części procedur z zakresu szpitalnego do AOS, co z kolei pozwoli przekierować dodatkową część środków do ambulatoryjnej opieki. 

- W połowie Europy wiele zabiegów realizowanych jest w trybie ambulatoryjnym. Zastanawiamy się, czy nie wprowadzić tego w Polsce. W Czechach na przykład 100 procent zabiegów usunięcia zaćmy realizowanych jest jako porada ambulatoryjna - mówił. 

W kwestii zasad wystawiania zleceń na wyroby medyczne Miłkowski zapewnił, że zostaną uproszczone. - Pracujemy nad zmianą rozporządzenia. Zmiany w tym zakresie wejdą 1 lipca - zapowiedział. 



Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
    PARTNER SERWISU
    partner serwisu

    Najnowsze