Zgromadzenie Ogólne Europejskiej Federacji Związków Zawodowych Lekarzy Etatowych obradowało w dniach 30 września -1 października w Katanii we Włoszech. Stanowisko przyjęto na wniosek przedstawicieli OZZL zaniepokojonych przypadkami zwalniania z pracy lekarzy-związkowców.

Maciej Niwiński, wiceprzewodniczący Zarządu Krajowego OZZL, jednocześnie przewodniczący Zarządu Regionu Śląskiego wylicza przypadki zwolnień przewodniczących lub innych członków władz związku:

- Szpital Miejski nr 2 w Mysłowicach, Szpital Powiatowy w Zawierciu, Szpital Specjalistyczny w Zabrzu, Państwowy Szpital dla Psychicznie i Nerwowo Chorych w Rybniku, Państwowy Szpital Kliniczny nr 1 w Zabrzu, Szpital w Rudzie Śląskiej (w tym jedynym przypadku zwolnieni dyscyplinarnie przewodniczący i dwaj członkowie Zarządu po interwencjach OZZL i prezydenta Miasta Ruda Śląska wrócili do pracy).

W ocenie OZZL wyrażonej w oświadczeniu z 3 października, czytamy, iż ”działania te mają związek z faktem, że OZZL wskazuje na niebezpieczeństwa, jakie niesie za sobą wybiórcze wprowadzanie elementów rynkowych do ochrony zdrowia, bez zachowania równowagi wszystkich elementów systemu. Dotyczy to zwłaszcza przekształcania szpitali w spółki handlowe z utrzymaniem administracyjnego ustalania cen za refundowane świadczenia zdrowotne i limitowania tych świadczeń.”

W związku z zaistniałą sytuacją Zarząd Regionu Śląskiego OZZL, oprócz ogłoszonego pogotowia strajkowego, podejmie na najbliższym zebraniu (5 października) inne decyzje dotyczące dalszych protestów i skierowania skarg do różnych organów władzy publicznej w Polsce. Jeżeli przypadki dyskryminowania związkowców w szpitalach będą się powtarzały, rozważana jest też możliwość skierowania skargi do Międzynarodowej Organizacji Pracy,