Przez klika godzin pacjent Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. im. Marii Skłodowskiej-Curie w Zgierzu leżał na sali obok dwóch zmarłych. Choremu przebywającemu w takich warunkach nawet podano posiłek.
Ciała zmarłych były obecne na sali przez klika godzin. Fot. Archiwum
Szpital przekonuje, że taka sytuacja nie jest niezgodna z przepisami.
Do zdarzenia doszło 31 marca. Chory oddziału wewnętrzno-geriatrycznego zgierskiego szpitala przebywał na sali, gdzie w ciągu jednego dnia zmarło dwóch pacjentów z łóżek obok. Obaj zostali na sali na czas posiłków. Ponieważ mężczyzna jest leżący nie miał wyjścia i musiał je zjeść w towarzystwie nieboszczyków - podaje Dziennik Łódzki.
Ciała zmarłych były obecne na sali przez klika godzin.
Zgierski szpital nie chce komentować sprawy. Piotr Krysztofiak, rzecznik prasowy szpitala podkreśla tylko, że wszystko odbywa się zgodnie z przepisami, a te nie wymagają przenoszenia zmarłych pacjentów do osobnego pomieszczenia.
Więcej: dzienniklodzki.pl