Zamkną oddział neurologiczny, bo NFZ wymaga tomografu?
W Szpitalu Dziecięcym w Dziekanowie Leśnym (Mazowieckie) oddział neurologiczny jest w bardzo trudnej sytuacji. Jeśli do końca roku nie znajdą się pieniądze na tomograf komputerowy, dzieci chore na padaczkę pozostaną bez opieki medycznej, bo szpital nie uzyska kontraktu w NFZ.

Oddział powinien być zamknięty z początkiem roku 2013, ponieważ już wtedy szpital nie miał kontraktu. Barbara Kulis, dyrektor placówki, jednak zdecydowała o przyjmowaniu dzieci i rozliczaniu ich jako pacjentów pediatrycznych, ze względu na ogromny problem z dziecięcymi oddziałami neurologicznymi .
Rocznie na oddziale neurologicznym szpitala leczonych jest ponad 400 pacjentów z całej Polski. Pomóc szpitalowi w uzyskaniu kontraktu może tylko tomograf, bo to wymóg ustawowy.
Problem w tym, że na sprzęt i wyposażenie pomieszczenia potrzeba około 300 tys. zł. Urząd Marszałkowski województwa mazowieckiego twierdzi, że nie dołoży, bo nie ma z czego.
Więcej: www.polskieradio.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)